Radość z przedłużenia terminu funkcjonowania SSE nie trwała długo, gdyż szybko pojawiła się informacja o zmianie od 1 lipca 2014 roku wysokości przyznawanej pomocy publicznej. Dlatego Ministerstwo Gospodarki wraz z Ministerstwem Finansów opracowały ułatwienia dla inwestorów, które mają zachęcić ich do jak najszybszego podejmowania decyzji o nowych inwestycjach.
Pakiet „Ułatwienia dla przedsiębiorców działających w Strefie” powinien zostać przyjęty przez Radę Ministrów 4 grudnia. Dokument będzie dotyczyć strategii zwiększenia atrakcyjności Specjalnych Stref Ekonomicznych do 2016 roku.
- W sierpniu została podjęta decyzja o stworzeniu pakietu pomocy dla inwestorów. Dokument „Ułatwienia dla przedsiębiorców działających w SSE” dotyczy głównie procedur np. aby na terenach prywatnych inwestor mógł reinwestować – powiedziała Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki podczas czwartkowej konferencji „Specjalne Strefy Ekonomiczne w Polsce”.
Wśród zachęt znajdzie się również możliwość rozpoczęcia inwestycji przed formalnym wydaniem zezwolenia, poszerzenia zakresu działania strefowych spółek, czy złagodzenie kryteriów włączania do Stref gruntów prywatnych.
Ten pakiet to wynik kompromisu pomiędzy Ministerstwem Finansów a Ministerstwem Gospodarki, do tej pory pozostających w konflikcie w kwestii Specjalnych Stref Ekonomicznych.
- Rzadko bronię Ministerstwa Finansów, ale dzięki wspólnej dyskusji rozpoczęliśmy solidną analizę działania Specjalnych Stref Ekonomicznych i dialog z gminami. Chociaż okres na dyskusje nie był najlepszych, to jednak było to konieczne, aby podjąć rzetelne decyzje – dodała Ilona Antoniszyn-Klik.
Zastąpienie ministra finansów Jacka Rostowskiego przez Mateusza Szczurka będzie miało niewielki wpływ na zmianę w podejściu resortu do kwestii Stref.
- Zmiany personalne nie powodują zmiany kierunku polityki w MF. Ministerstwo finansów patrzy na SSE z innego punktu widzenia, niż Ministerstwo Gospodarki. Obydwa resorty muszą dbać o rozwój państwa, ale resort finansów dba przede wszystkim o stabilność finansową – podkreśliła Izabela Leszczyna, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
Ministerstwo finansów najbardziej obawia się zakłócenia konkurencyjności przez SSE i zastanawia się nad sposobem na uniknięcie jej zaburzenia.
- Drugie pytanie, które sobie zadaliśmy, to jak zaktywizować tereny dotknięte strukturalnym bezrobociem np. w Polsce Wschodnie. Takie było pierwotne założenie SSE, które częściowo udało się zrealizować, ale inwestorzy i tak wolą lokować projekty w Strefach, które znajdują się w Polsce Zachodniej – powiedziała Izabela Leszczyna.
Inną kwestią, którą rozważało MF, było jak nakłonić inwestorów do finansowania inwestycji w okresie trudnej sytuacji gospodarczej. Pakiet ułatwień dla inwestorów ma być takim impulsem. Ministerstwo ze Świętokrzyskiej zadało sobie również pytanie o rolę samorządów.
- Ostatnie pytanie, które sobie zadaliśmy, to jak uświadomić samorządom, że utworzenie podstrefy w gminie to początek a nie koniec i że SSE są środkiem, a nie celem. Obserwujemy, że powstaje Strefa, ale grunty „leżą odłogiem”. Ministerstwo Finansów nie jest przeciwnikiem Stref, ale chcemy wprowadzić pewne zmiany. Dokument z 4 grudnia ma być kropką nad i – zaznaczyła Izabela Leszczyna.
Inwestorzy i SSE czekają z niecierpliwością na przyjęcie dokumentu nie tylko z powodu obiecanych ułatwień, ale również dlatego, że pozwoli to na wydanie decyzji o kolejnych rozszerzeniach SSE. Czekają na nie m.in. SSE „Starachowice”.
- Niestety do czasu opracowania i przyjęcie planu wstrzymane zostały wszystkie decyzje o rozszerzeniach Stref, co jest niefortunnym skutkiem. W momencie, kiedy przejdzie ten pakiet, wówczas przejdą też kolejne rozszerzenia – uzupełniła Ilona Antoniszyn-Klik.
