Famet zakończył budowę dwóch nowych hal. Inwestycja imponuje swoją wielkością. Maszyny, które będą w nich pracować – wiertarko-frezarka i tokarka karuzelowa - należą do największych na świecie. Dzięki temu będzie można produkować urządzenia ważące do 500 ton.

Fabryka Aparatury i Urządzeń Famet S.A. ma główną siedzibę w Kędzierzynie-Koźlu. W Opolu działa Zakład Produkcyjny nr 4, który od kilkunastu lat funkcjonuje na opolskim Metalchemie. To jeden z większych pracodawców w Opolu, który zatrudnia 530 osób. Famet może się pochwalić 60-letnim doświadczeniem. Produkuje m.in. elementy elektrowni wiatrowych czy urządzenia do elektrowni konwencjonalnych, a także aparaturę procesową i maszyny przeznaczone dla różnych branż.

Do tej pory zakład działał w sześciu halach. Teraz dobudowano dwie kolejne – halę nr 7 i 8. Dzięki temu Famet ma pod dachem powierzchnię o wielkości 6 hektarów (to jakieś sześć boisk piłkarskich).

- Musieliśmy rozbudować zakład by móc produkować wyroby o masie zbliżającej się do 500 ton – tłumaczy Krzysztof Wilsz, dyrektor Zakładu Produkcyjnego nr 4. - Podobny udźwig ma suwnica, która znajduje się w naszym porcie nad Odrą – dodał.

W hali nr 8 instalowane są właśnie dwie ogromne maszyny, jedne z największych i najnowocześniejszych na świecie. Pierwsza z nich to wiertarko-frezarka portalowa. Może obrabiać elementy o wymiarach: 29 m długości i 8 m szerokości i wysokości.

14 m - to z kolei średnica wyrobów, które mogą być obrabiane w tokarce karuzelowej. Ich wysokość to 6,5 m. W hali zamontowane są również dwie suwnice – po 250 ton udźwigu każda.

- Zamontowanie tego typu maszyn, które będą obrabiać wielotonowe elementy, wymagało również wykonania odpowiednich fundamentów. Tym bardziej, że zakład znajduje się w starorzeczu Odry, na gruntach nasypowych. Tutaj wszystko musi być stabilne i spełniać wymogi producentów maszyn – tłumaczy dyrektor Krzysztof Wilsz.

Do wykonania fundamentów użyto 12,5 tys. ton żelbetonu. Wszystko jest posadowione na 400 palach o długości ok. 20 metrów, które opierają się o skałę.

Montaż maszyn powoli dobiega końca. Produkcja ma się rozpocząć na przełomie września i października. Inwestycja pozwoli na stworzenie 100 nowych miejsc pracy. Famet będzie zatrudniał operatorów maszyn, ślusarzy, spawaczy, czy techników i elektryków utrzymania ruchu.