Dobry adres, ciekawe rozwiązania architektoniczne, techniczne, czy ekologiczne w biurowcu to za mało by obiekt był konkurencyjny na dzisiejszym rynku. Firmy nie przyciągną najlepszych pracowników, jeśli młodzi ludzie w miejscu pracy nie będą mogli czuć się tak dobrze, jak w domu i nie będą chcieli chętnie w nim pozostawać także poza godzinami pracy. Dlatego, obok parametrów technicznych i oferowanych udogodnień ważna jest realna funkcjonalność budynków, w tym również tzw. czynniki miękkie.    

Najemcy oczekują w obrębie obiektu rozwiniętej oferty gastronomicznej i usługowej, a także sportowo-rekreacyjnej. Chętniej decydują się na wynajem w budynkach, w których można dobrze zjeść, spotkać się, czy zrelaksować. Najlepiej też, jeśli pracownicy mogą na terenie kompleksu załatwić drobne sprawy i zrobić podstawowe zakupy.    

Biurowiec miejscem spotkań

Odpowiednio zaprojektowany obiekt musi stwarzać dobre warunki do spotkań, nie tylko biznesowych, ale także tych odbywających się w mniej oficjalnej atmosferze. Stąd deweloperzy chętnie lokują teraz w biurowcach dobre kluby fitness i ekskluzywne lokale gastronomiczne, które niejednokrotnie stają się wizytówkami budynków. Obok stref konferencyjnych i przestrzeni coworkingowych, w prestiżowych obiektach biurowych coraz liczniej aranżowane są wysokiej klasy restauracje, renomowane kawiarnie i siłownie, a nawet luksusowe night kluby.   

O rosnącej roli gastronomii w kompleksach biurowych mówi Hubert Biarda, Senior Leasing Consultant w firmie doradczej Walter Herz. - Właściciele restauracji, kawiarni i klubów to grupa najemców, która coraz mocniej zaznacza swoją obecność w segmencie biurowym. Gastronomia ma już znaczący udział w generowaniu popytu na powierzchnię na rynku warszawskim – informuje Hubert Biarda.

Restauracja w biurowcu wyzwaniem aranżacyjnym

- Po operatorach fitness, którzy dziś już standardowo lokują kolejne kluby w budynkach biurowych, przyszedł czas na ekskluzywne lokale gastronomiczne. Teraz wyraźnie widać znacznie większe niż kilka lat temu zainteresowanie właścicieli renomowanych placówek gastronomicznych lokalizacjami w biurowcach. Atrakcyjne obiekty w lokalizacjach high-streetowych zapewniają stałą ilość klientów wewnątrz samego budynku, a także dużą liczbę gości z zewnątrz – wyjaśnia przedstawiciel Walter Herz.    

Hubert Biarda przyznaje jednak, że zaaranżowanie restauracji, czy klubu w biurowcu jest dużym wyzwaniem, przede wszystkim technicznym. – W przypadku gastronomii wymagane jest zapewnienie odpowiedniej ilości nawiewanego i wywiewanego powietrza, doprowadzenia do lokalu określonego zasilania, zapewniającego możliwość podłączenia specjalistycznych urządzeń, których montaż wymaga także często przewiertów przez strop. Istotna jest również uprzednia kontrola możliwości uzyskania zgody na sprzedaż alkoholu, czy dokonanie wcześniejszej analizy pod kątem odbioru przez Sanepid – wymienia ekspert Walter Herz.

Zaznacza, że nie we wszystkich budynkach możliwe jest przygotowanie odpowiedniej powierzchni pod gastronomię, a cały proces aranżacji wymaga dużego zaangażowania i współpracy z różnymi specjalistami.    

Lunch z widokiem miasta z lotu ptaka

Specjalista zauważa, że branża gastronomiczna wykazuje duże zainteresowanie, nie tylko lokalami usytuowanymi na parterze, ale również powierzchniami położonymi na najwyższych piętrach w budynkach z uwagi na panoramiczne widoki, jakie zapewniają.   

Doradca Walter Herz wspomina pierwszy w Polsce roof-top bar - The View z tarasem widokowym i panoramą 360 stopni na odkrytym dachu położonym na wysokości 122 metrów, który został otwarty w warszawskim budynku Spektrum Tower. – Doradzaliśmy przy wynajmie powierzchni pod ten jeden z najpopularniejszych dziś w Warszawie klubów, który usytuowany jest na dwóch poziomach na powierzchni około 1000 mkw. Projekt wymagał rozwiązania wielu technicznych łamigłówek i zdobycia licznych pozwoleń, zważywszy na to, że wcześniej była tam płyta lądowiska – mówi Hubert Biarda.

Także lokale certyfikowane przez Michelina

Przykładem udanej symbiozy budynku biurowego z luksusową gastronomią zdaniem specjalisty jest także restauracja Fat Buddha Restaurant and Lounge, mieszcząca się w zabytkowej kamienicy biurowej przy ulicy Mazowieckiej 2/4 w Warszawie. – To kolejna spektakularna realizacja, w przypadku której mieliśmy okazję zarządzać kompleksowym procesem wdrożenia. Aranżacja dwupoziomowej restauracji, zajmującej powierzchnię około 800 mkw., wymagała sprawnego planowania, przygotowania i koordynacji prac wielu podwykonawców – tłumaczy przedstawiciel Walter Herz.
Wśród ciekawych przykładów mariażu gastronomii i segmentu nieruchomości biurowych w Warszawie Hubert Biarda wymienia m.in.: The Place Food&Events, STIXX Bar & Grill i Wabu Sushi Bar & Japanese Tapas w Warsaw Spire, Der Elephant w biurowcu przy Placu Bankowym, posiadająca gwiazdkę Michelina Senses Restaurant w budynku Senator i Halę Koszyki.