Prawie 2,5 mld euro wyniosła suma transakcji inwestycyjnych na polskim rynku nieruchomości w roku 2011. To poziom zbliżony do tych obserwowanych na rynku przed kryzysem. Zdaniem ekspertów Ernst & Young i Kancelarii Linklaters, autorów przewodnika „The Polish Real Estate Guide”, poziom inwestycji w nieruchomości odnotowany w Polsce oznacza, że zagraniczni inwestorzy odzyskują zaufanie do regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Optymistyczne nastroje mogą jednak zostać stonowane jeżeli pogłębi się kryzys w strefie euro – wynika z badań Ernst & Young.

Do największych transakcji 2011 roku należały: zakup centrum handlowego Magnolia Park we Wrocławiu (za kwotę ok. 222,5 mln EUR), objęcie pozostałych 50% udziałów w Galerii Mokotów przez Unibail-Rodamco, sprzedaż budynku biurowego Focus w Warszawie (ok.117 mln EUR) oraz sprzedaż projektu - Miasteczko Orange (ok.125 mln EUR), obecnie w fazie budowy.

- Pierwszy kwartał 2012 roku pokazuje utrzymującą się pozytywną koniunkturę na polskim rynku inwestycyjnym. Sprzedaż CH Złote Tarasy przez ING oraz 6 nieruchomości handlowych przez Redevco, a  do tego zakup 11 obiektów magazynowych wraz z gruntem przez Hines Global REIT Poland Logistics Holdings – te wszystkie projekty świadczą o tym, że inwestorzy wciąż są zainteresowani Polską – mówi Anna Kicińska, dyrektor w Grupie Rynku Nieruchomości Ernst & Young.

Przewodnik po polskim rynku nieruchomości The Polish Real Estate Guide 2012, wydany przez Ernst & Young i kancelarię Linklaters, podsumowuje rok 2011 przede wszystkim jako rok wzrastającej aktywności na rynku inwestycyjnym, ze szczególnym udziałem sektora biurowego i handlowego. Czytelnicy znajdą w nim również zapowiedź poprawiającej się ogólnej koniunktury na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Z badania ponad 540 inwestorów z 12 krajów Europy przeprowadzonego przez Ernst & Young pod koniec 2011 roku wynika, że 7 na 10 europejskich inwestorów uważa, że jeżeli kryzys zadłużenia w strefie Euro będzie się pogłębiać,  to zmniejszy się zainteresowanie nieruchomościami na europejskich rynkach. Największy spadek aktywności inwestycyjnej nastąpi w Szwecji i w Polsce. Ponad połowa inwestorów twierdzi również, że banki w roku 2012 będą mniej chętnie udzielać kredytów i pożyczek hipotecznych.

- Obserwacje poczynione w pierwszym kwartale potwierdzają zainteresowanie Polską ze strony funduszy specjalizujących się w nieruchomościach. Negatywnie na ilość transakcji i nowych inwestycji deweloperskich może natomiast wpłynąć sytuacja sektora bankowego, czyli dostępność kredytu. I nie chodzi tu o polskie banki, ale szerszą perspektywę. Trudna sytuacja banków europejskich i niepewna sytuacja w strefie euro silnie rzutuje na zaoferowane warunki kredytowania inwestycji nieruchomościowych w Polsce – mówi Jarosław Bator, Senior Manager w Grupie Rynku Nieruchomości Ernst & Young.

Zdaniem ekspertów Ernst & Young polscy regulatorzy są wciąż w stanie wpływać na atrakcyjność lokalnego rynku nieruchomości. Czynnikiem wzmacniającym zaufanie inwestorów do polskiego rynku nieruchomości byłaby większa stabilizacja i przejrzystość systemu podatkowego. Zmiany legislacyjne oraz dyktowane przez władze skarbowe zmiany w interpretacji przepisów – to powód, dla którego aspekt podatkowy inwestycji wciąż wymaga zwiększonej uwagi i szczegółowego planowania.

- Niejasne i niejednoznaczne przepisy, sprzeczności w interpretacjach indywidualnych wydawanych przez władze skarbowe, rozbieżności w orzecznictwie sądów, nagłe zmiany utrwalonych linii interpretacyjnych – to wszystko powoduje, że rynek nie jest tak atrakcyjny dla inwestora jak mógłby być – twierdzi Michał Thedy, Dyrektor w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young odpowiedzialny za doradztwo podatkowe dla klientów rynku nieruchomości. - Planowanie podatkowe jest i będzie w najbliższych latach niezwykle istotne dla maksymalizacji zysków z inwestycji nieruchomościowych – dodaje Thedy.