Grupa Energa będzie inwestować około 3 mld zł rocznie w sieci dystrybucyjne, budowę elektrowni gazowych oraz rozwój odnawialnych źródeł energii. Tym samym do 2020 r. spółka ponad dwukrotnie zwiększy całkowitą zainstalowaną moc elektryczną i umocni się na pozycji lidera w zakresie wykorzystania odnawialnych źródeł energii w Polsce. Grupa obniży wskaźnik emisji dwutlenku węgla do poziomu 0,36 t/MWh.

Ze względu na istotne zmiany na krajowym rynku energii, pogorszenie warunków finansowania inwestycji oraz wstrzymanie połączenia grup PGE i Energa, Zarząd Energa zweryfikował dotychczasową strategię inwestycyjną i przyjął nowy Wieloletni Plan Inwestycji Strategicznych (WPIS). Zgodnie z jego założeniami Energa skupi się do 2020 roku na projektach charakteryzujących się najniższą emisyjnością dwutlenku węgla, umiarkowanym poziomem zadłużenia oraz niskim ryzykiem związanym z budowaniem nowych mocy wytwórczych. Takie podejście pozwoli elastycznie reagować na dynamicznie zmieniające się otoczenie w polskiej energetyce w nadchodzących latach.

- Założony w Wieloletnim Planie Inwestycji Strategicznych większy nacisk na realizację projektów niskoemisyjnych jest naturalnym krokiem w sytuacji stabilizujących się cen energii oraz zmiany systemu wsparcia dla energetyki odnawialnej. Aktualne uwarunkowania  rynkowe skłoniły nas do weryfikacji naszej strategii inwestycyjnej – mówi Mirosław Bieliński, prezes zarządu Energa.

Uwzględniając potrzeby rynku i klientów oraz bezpieczeństwo energetyczne kraju, a także konieczność spełnienia założeń polityki energetycznej Polski, to właśnie rozwój i modernizacja sieci dystrybucyjnych traktowane będą priorytetowo w kontekście realizacji strategii Grupy Energa do 2020 roku. Tylko na ten cel Energa przeznaczy blisko 12,5 mld zł, czyli połowę środków przewidzianych w tym okresie na inwestycje. Rozbudowa sieci ma służyć przede wszystkim przyłączaniu nowo powstających instalacji OZE oraz kolejnych odbiorców energii. Na te cele Energa przeznaczy do 2020 roku odpowiednio ok. 3 mld oraz ok. 4 mld zł. Jako lider w obszarze inteligentnych sieci energetycznych w Polsce Grupa zainwestuje ponad 1,4 mld zł w rozwój systemu Smart Grid.

- Mniej dynamiczna niż pierwotnie zakładano budowa nowych źródeł wytwórczych nie jest, wbrew pozorom, największym zagrożeniem dla zachowania bezpieczeństwa polskiego systemu energetycznego. Ryzyka dla stabilności systemu i jego rozwoju należy szukać w złym stanie sieci elektroenergetycznych. Stąd nasza decyzja o zwiększeniu nakładów inwestycyjnych w tym obszarze. Co jest szczególnie istotne w kontekście kryzysu finansowego, realizacja tego typu projektów jest obarczona najniższym ryzykiem. – tłumaczy prezes Bieliński.

Potrzeba zróżnicowania portfela energetycznego oraz konieczność redukcji emisji CO2 sprawiają, że Energa będzie konsekwentnie realizować projekty związane z przyłączeniami farm wiatrowych oraz budową własnych instalacji. Obecnie prowadzone są dwa  tego typu projekty.

Jedną z kluczowych inwestycji pozostaje budowa na Wiśle drugiego stopnia wodnego powyżej Włocławka. Ze względu na możliwość wzrostu wytwarzania energii elektrycznej z OZE, przy jednoczesnym zagwarantowaniu bezpieczeństwa publicznego (zagrożenie powodziowe Doliny Dolnej Wisły), program Wisła ma charakter priorytetowy.

Według założeń planu nakłady inwestycyjne w obszarze OZE (ponad 7 mld zł) pozwolą obniżyć jednostkowy wskaźnik emisyjności CO2 o ok. 40 proc., do 0,36 tony na MWh, a łączna wartość mocy elektrycznej zainstalowanej w OZE wyniesie w ramach Grupy ok. 900 MW z końcem 2020 roku. To z kolei zapewni Grupie pozycję lidera rynku w zakresie udziału odnawialnych źródeł energii w portfelu wytwórczym.

Zmniejszeniu uzależnienia od obowiązku zakupu uprawnień do emisji CO2 sprzyjają również rozwiązania oparte na wykorzystaniu gazu, na których chce się skupić Energa. Wieloletni Plan Inwestycji Strategicznych zakłada, że ok. 16 proc. przewidywanych nakładów inwestycyjnych przeznaczone zostanie na budowę elektrowni i elektrociepłowni opalanych gazem. Biorąc pod uwagę relatywnie niską kapitałochłonność oraz spodziewany wzrost marży dla elektrowni zasilanych gazem ziemnym, inwestycje te mogą generować akceptowalne stopy zwrotu. Obecnie ENERGA prowadzi dwa projekty tego typu w ramach segmentu elektrowni systemowych: Grudziądz – 500 MWe oraz Gdańsk – 500 MWe, a także  kilka mniejszych w ramach segmentu CHP.

- Na korzyść projektów gazowych, które mogą pracować w systemie w sposób bardziej elastyczny, wpływa również dynamika rozwoju sektora OZE (np. energetyka wiatrowa), w którym typowe są znaczące wahania produkcji energii elektrycznej lub wręcz przerwy w jej dostawach.  Ponadto elektrownie gazowe emitują dwukrotnie mniej dwutlenku węgla niż bloki węglowe, co jest szczególnie istotne w kontekście zobowiązań klimatycznych Polski wobec Unii Europejskiej. Weryfikacja inwestycji w energetyce konwencjonalnej – twierdzi Wojciech Topolnicki, wiceprezes zarządu ds. Strategii Rozwoju Energa SA.

Wzrost wymagań rynku finansowego, niekorzystne zmiany w segmencie wykonawstwa, a także ograniczone zdolności do samodzielnej realizacji wszystkich prowadzonych inwestycji spowodowały konieczność wyboru tych priorytetowych. Dlatego zarząd Energa SA podjął decyzję o czasowym zatrzymaniu prac przygotowawczych do budowy bloku węglowego w Ostrołęce. Przyczyną zamrożenia projektu są m.in. trudności z uzyskaniem finansowania  w formule Project Finance oraz niekorzystna  sytuacja na rynku firm budowlanych. W związku z tym Energa poszukiwać będzie partnera zainteresowanego wspólną realizacją tego projektu. W przypadku niepowodzenia inwestycja zostanie zamrożona do czasu wystąpienia korzystniejszych warunków na rynku.

- Zdajemy sobie sprawę, że istnieje uzasadnienie dla powstania nowej elektrowni konwencjonalnej w północno-wschodniej Polsce. Jednak skala inwestycji oraz obecny kryzys finansowy, który spowodował mniejszą dostępność kapitału zewnętrznego i mniej korzystne warunki jego uzyskania, czynią samodzielną realizację projektu niemożliwą. Kontynuowanie projektu w dotychczasowej formule byłoby niezgodne z interesem publicznym, w tym akcjonariuszy naszej spółki – tłumaczy decyzję Roman Szyszko, wiceprezes zarządu ds. finansowych Energa SA. - Tym samym będziemy koncentrować się na tych inwestycjach, które zapewniają optymalne parametry pod kątem finansowym, energetycznym oraz środowiskowym, takich jak rozwój sieci dystrybucyjnej i OZE.

Do 2020 roku Energa chce zwiększyć wielkość mocy zainstalowanej do około 2550 MW, z czego około 1000 MW zainstalowanych będzie w elektrowniach zasilanych gazem, 900 w OZE, ok. 450 w blokach węglowych i 200 w źródłach kogeneracyjnych.

Grupa Energa zajmuje się wytwarzaniem, obrotem i dystrybucją energii elektrycznej i cieplnej. Prowadzi również działalność związaną z oświetleniem ulicznym, projektowaniem, zaopatrzeniem materiałowym, wykonawstwem sieciowym i transportem specjalistycznym oraz usługami hotelowymi i informatycznymi.