Projekt H20 opracowali bytomscy architekci, według których obiekt może być wykorzystany na powierzchnie biurowe lub na potrzeby zewnętrznej serwerowni. Przyszłość wieży omawiana była na konferencji prasowej z udziałem Przema Łukasika, szefa bytomskiej pracowni architektonicznej Medusa Group, prezydenta Damiana Bartyli i prezesa Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego Dawida Zięby.
Medusa Group od wielu lat angażuje się w rozwiązywanie problemów rehabilitacji obiektów poprzemysłowych. Już kilka ich projektów doczekało się realizacji. Czy jest szansa na uratowanie również bytomskiej wieży ciśnień? Od lat 70. wieża nie jest użytkowana. Przez dziesiątki lat nie była remontowana, a jej stan techniczny zagrażał bezpieczeństwu. W styczniu tego roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Bytomiu nakazał BPK rozbiórkę obiektu. Przeciw temu zaprotestowało wielu mieszkańców Bytomia. Obawiali się, że zniknie charakterystyczny dla poprzemysłowego krajobrazu miasta budynek.
- BPK zebrało ekspertyzy, dokumentację architektoniczną, opracowanie eksperckie dotyczące stanu technicznego wieży. Wiemy, ile kondygnacji i poziomów może ona posiadać, jak może wyglądać obiekt po transformacji. Mamy więc pakiet, z którym możemy wejść na rynek w poszukiwaniu inwestora - mówi Przemo Łukasik, architekt i szef Medusy.
Władze miasta popierają pomysł i szukają sposobów na jego realizację.