W 2016 roku Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna wydała 16 zezwoleń na działalność, o trzy więcej, niż rok wcześniej. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak się kończy ten rok. Nie tylko zaczęliśmy podejmować nowe wyzwania, jak wsparcie dla startupów i budowa hali produkcyjno-magazynowej, ale również zanotowaliśmy świetny wynik w głównym biznesie –podkreślał Marek Michalik, Prezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Postęp, jaki osiągnęliśmy, to nie tylko osiem nowych projektów i drugie tyle – reinwestycji.

Wynik ŁSSE S.A. robi jeszcze większe wrażenie, jeśli wziąć pod uwagę skok w liczbie utworzonych miejsc pracy. W 2015 roku powstało ich 481, a w 2016 roku ponad dwukrotnie więcej – 1016.

Jeszcze większa różnica jest w liczbie utrzymanych miejsc pracy. W 2015 roku było ich 1194, a w tym roku 4632.

W 2016 roku strefowi inwestorzy ponieśli ponad dwukrotnie większe nakłady inwestycyjne w porównaniu z analogicznym okresem roku minionego – ponad miliard siedemnaście milionów złotych.

Wśród 16 inwestycji połowa, to kapitał polski, reszta zagraniczny z Niemiec, Szwecji, Hiszpanii, Holandii, Włoch, USA i Indii.

– Będziemy się starać, żeby nasze wyniki – w dziedzinie wspierania startupów i na rynku nieruchomości magazynowych oraz produkcyjnych –  były bardzo dobre, a w głównym, core-owym biznesie jeszcze lepsze – zapowiedziała Agnieszka Sygitowicz, Wiceprezes ŁSSE S.A.

W 2016 roku Strefa została rozszerzona o prawie 78 ha. Ma teraz obszar 1416 ha. W tym roku przekroczyliśmy też kolejną granicę, wręczając trzechsetne zezwolenie. Otrzymała je firma Sławno CerraNova, spółka celowa Grupy Paradyż. W gminie Sławno powstanie warta 120 mln zł nowoczesna fabryka płytek wielkoformatowych o powierzchni 12,33 ha. Podstawowym profilem produkcji w nowopowstałym zakładzie będzie produkcja wielkoformatowych slabów ceramicznych (320 cm x 160 cm ; 240 cm x 120 cm).

– Bez Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej takie firmy, jak Nasza – polska, rodzinna firma – nie miałyby szans na rozwój, taki, jaki udało nam się osiągnąć – ocenił Stanisław Tępiński, Prezes Grupy Paradyż.

Wiceprezes Grupy Paradyż, Piotr Tokarski: – Jesteśmy w Polsce trzecią siłą w Europie w produkcji płytek ceramicznych. Również dzięki Grupie Paradyż, która eksportuje swoje produkty na cztery kontynenty.

Poseł na Sejm Robert Telus: – Nasz region słynie z produkcji płytek ceramicznych. Nie chodzi jednak tylko o sławę, ale o wkład takich firm, jak Grupa Paradyż w lokalną i polską gospodarkę. W moim mieście – Opocznie – każdy sam pracuje, albo ma w rodzinie kogoś, kto pracuje w branży płytek ceramicznych. Cieszę się, że to właśnie ta firma została wyróżniona zezwoleniem numer trzysta, bo to polska i rodzinna firma.