Z Rafałem Jurkowlańcem, prezesem Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A. rozmawia Marta Śniegocka.

Legnicka SSE planuje przyłączenie kolejnych terenów inwestycyjnych. Gdzie zostaną przyłączone te tereny?

Chcemy aby oferta, którą kierujemy do potencjalnych inwestorów była najlepszą z możliwych. Stąd projekt włączenia do Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej ok. 650 ha terenów inwestycyjnych położonych m.in. na terenie miast Zgorzelec i Wrocław oraz gmin: Iłowa, Jawor, Męcinka, Miękinia, Radwanice oraz Złotoryja. Są to dobrze wyselekcjonowane, świetnie skomunikowane obszary, które mają być magnesem dla firm chcących rozwijać swój biznes na Dolnym Śląsku. Jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że już na starcie mamy wiele atutów, jakich nie mają inne tereny inwestycyjne w Polsce. Dogodne umiejscowienie na styku granicy niemieckiej i czeskiej, rozległa sieć komunikacyjna, czy dostęp do wyspecjalizowanych kadr – to wszystko sprawia, że przedsiębiorcy wciąż chętnie wybierają właśnie nasz region i tutaj chcą budować swój potencjał.

Czy mają Państwo już inwestorów wstępnie zainteresowanych tymi terenami?

W tej chwili prowadzimy ponad dwadzieścia projektów inwestycyjnych. Część z nich z pewnością zakończy się udzieleniem zezwoleń na prowadzenie działalności w strefie, ale o szczegółach dotyczących konkretnych działek i ich przeznaczenia będziemy informować dopiero po wydaniu zezwoleń. Pewne jest to, że zainteresowanie inwestowaniem w strefie utrzymuje się na stałym poziomie. Zmieniają się natomiast wymagania inwestorów. Oprócz działek z dostępem do infrastruktury towarzyszącej, takiej jak media czy drogi dojazdowe, inwestorzy coraz częściej chcą działać na terenie, na którym stoją już gotowe hale. W ten sposób oszczędzają czas potrzebny na uruchomienie produkcji. Dlatego dostosowując się do ich potrzeb, taki model zamierzamy realizować w naszej strefie.

Czy planują Państwo już budowę takich hal pod wynajem? Jaka będzie ich powierzchnia, gdzie powstaną i ilu przedsiębiorców będzie mogło z nich skorzystać?

Gotowe hale pod wynajem to projekt, który chcemy rozwijać na terenie wszystkich podstref Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Decyzje o tym gdzie i kiedy powstaną będziemy podejmować wspólnie z naszymi partnerami, czyli samorządami lokalnymi. Uzależnione będzie to od oczekiwań potencjalnych inwestorów i planów rozwoju poszczególnych gmin. Projekt budowy hal ruszył już w Głogowie, gdzie powołaliśmy z gminą spółkę pod nazwą Głogowski Park Technologiczny. To ona zajmie się przygotowaniem obiektów „pod klucz” dla inwestorów. Podstawowe parametry takiej hali to powierzchnia użytkowa 2,5 tys. mkw. oraz 400 mkw. powierzchni biurowej. Co ważne, projekt budowy hal nie jest skierowany do wielkich koncernów. Chcemy aby korzystały z nich małe i średnie przedsiębiorstwa, szczególnie te z kapitałem polskim. Wciąż pokutuje opinia, że w strefie mile widziane są tylko duże firmy. To nieprawda. Aby jeszcze bardziej ułatwić firmie start w strefie dajemy jej powierzchnię do rozwijania biznesu. Jestem przekonany, że zwiększy to znacząco nasz potencjał inwestycyjny, zaktywizuje rynek pracy i przyczyni się do tworzenia lokalnych inkubatorów przedsiębiorczości. Zainteresowanie gotowymi powierzchniami magazynowo-produkcyjnymi jest ogromne.

Ile zezwoleń planują Państwo wydać do końca 2015 roku i jakie branże będą dominować?

Do końca bieżącego roku zamierzamy wydać łącznie ok. 10 zezwoleń na prowadzenie działalności w strefie. Naszą ofertę kierujemy do wszystkich branż, które spełniają kryteria działalności na terenie specjalnej strefy ekonomicznej. Statystyki pokazują, że najchętniej inwestują u nas firmy z branży motoryzacyjnej i metalowej. Na potrzeby branży automotive pracują m.in. Sitech, Sanden, Faurecia, BASF oraz oczywiście Volkswagen Motor Polska. Natomiast trzy wydane w tym roku zezwolenia dotyczą inwestycji w przemysł budowlany, elementy transportowe i logistykę. Aby uzyskać wsparcie w ramach działalności w strefie inwestor musi zadeklarować m.in. nakłady inwestycyjne przekraczające 100 tys. euro, posiadać własny kapitał w wysokości co najmniej 25 proc. całkowitych kosztów inwestycji i zobowiązać się do prowadzenia działalności gospodarczej w strefie przez okres co najmniej 3-5 lat.

Strefa zaangażowała się w projekt S3 – „Droga Wielkich Możliwości”. Iloma terenami wokół S3 dysponuje strefa i jakie planują Państwo działania związane z projektem?

Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna jest inicjatorem projektu „S3 – Droga Wielkich Możliwości”. Wraz z Ministerstwem Gospodarki, specjalnymi strefami ekonomicznymi i samorządami Polski zachodniej tworzymy obszar aktywności inwestycyjnej w pasie drogi ekspresowej S3. Trasa ta na niektórych odcinkach jest już gotowa, na innych trwa jej projektowanie i budowa. Daje nam to czas na przygotowanie szczególnej oferty dla przyszłych inwestorów poszukujących najlepiej skomunikowanych obszarów inwestycyjnych w kraju. Nasz pomysł na obszar wzdłuż drogi S3 to przede wszystkim atrakcyjne działki, najwyższe standardy obsługi inwestorów, konkurencyjność i dostęp do wykwalifikowanych kadr. Jednym z założeń projektu jest wytypowanie terenów inwestycyjnych. W tej chwili trwa klasyfikowanie takich obszarów m.in. wspólnie z Agencją Nieruchomości Rolnych.  W ramach projektu przygotujemy działki, włączymy je w obręb strefy, wyposażymy m.in. we wspomniane już hale i wspólnie z samorządami zadbamy o infrastrukturę towarzyszącą - drogi, uzbrojenie i sieci. Będziemy też wspierać kampanię promującą świetnie skomunikowane obszary inwestycyjne w kraju i poza jego granicami.

Jesienią ma powstać również Dolnośląska Strefa Aktywności Gospodarczej, która będzie podstrefą LSSE. Co zdecydowało o powstaniu DSAG i jakich inwestorów mają Państwo nadzieję zainteresować tymi terenami?

Dolnośląska Strefa Aktywności Gospodarczej (DSAG) to także cześć projektu „S3-Droga Wielkich Możliwości”. Obszar, który obejmie zlokalizowany jest na terenie dwóch gmin – Jawora i Męcinki, tuż przy budowanej drodze S3. Będzie to jeden z największych i najbardziej atrakcyjnych terenów inwestycyjnych w Polsce. Na ponad 460 ha będą mogły zainwestować zarówno duże koncerny jak i mniejsze przedsiębiorstwa. Miejsca z pewnością nie zabraknie. Co ważne, obszar DSAG-u, będzie miał własny zjazd z nowej trasy S3 prowadzący bezpośrednio na działki inwestycyjne. Dodatkowo strefa będzie świetnie skomunikowana kolejowo. Jawor posiada bezpośrednie połączenie kolejowe łączące Legnicę z Jaworzyną Śląską. Te i inne atuty DSAG-u sprawiają, że już dziś nie brakuje nam zapytań o możliwość inwestowania na tym obszarze.

Jakich inwestycji Pana zdaniem potrzebuje obecnie Dolny Śląsk, by zwiększyć swoją atrakcyjność inwestycyjną?

Dolny Śląsk słynie z bogatych tradycji przemysłowych i dobrego klimatu inwestycyjnego. Jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się obszarów gospodarczych w Polsce. Wszystko co najlepsze do prowadzenia biznesu inwestorzy znajdują właśnie tutaj. Region przyciąga głównie rozwijający się przemysł elektromaszynowy, motoryzacyjny oraz usługi Business Process Outsourcing. Aby Dolny Śląsk rozwijał się jeszcze lepiej należy stawiać na nowoczesne technologie, transfer wiedzy pomiędzy nauką i biznesem oraz na innowacyjność przedsiębiorstw. Wszystko to powinno się odbywać w oparciu o atuty, którymi dysponuje region.

Stanowisko prezesa Legnickiej SSE piastuje Pan od ponad roku. Jak może Pan podsumować swoje dotychczasowe działania?

Ostatni rok był czasem wielu inicjatyw w Strefie. Udało się rozpocząć wiele cennych zadań, ważnych nie tylko dla Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ale też dla całego regionu. Jednym z nich jest wspomniany wcześniej projekt „S3-Droga Wielkich Możliwości”. Dodatkowo powołaliśmy trzy klastry: motoryzacyjny, edukacyjny i lotniczy, które łączą firmy i instytucje chcące współpracować na rzecz rozwoju branży motoryzacyjnej i lotniczej, a także wypracować model kształcenia dualnego odpowiadający potrzebom rynku pracy. Był to też czas intensywnej pracy związanej z pozyskiwaniem kolejnych inwestorów dla Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Pierwsze efekty tych działań prezentowaliśmy kilkanaście dni temu, gdy uroczyście wręczaliśmy zezwolenia na prowadzenie działalności w strefie kolejnym podmiotom. Nadal konsekwentnie poprawiamy jakości oferowanych terenów inwestycyjnych poprzez rozbudowę infrastruktury technicznej oraz drogowej. Priorytetami są dla nas: tworzenie nowych miejsc pracy i dbanie o firmy, które już prowadzą działalność na terenie LSSE. Z myślą o nich stworzyliśmy instytucję opiekuna firmy, który z ramienia strefy służy radami i wsparciem będąc w stałym kontakcie z przedsiębiorstwem. Zadbaliśmy też o pracowników działów HR firm strefowych, tworząc dla nich Klub HR LSSE. Miejsce, w którym mogą wymieniać się doświadczeniami, poznawać i realizować wspólne projekty. Wiele pracy jeszcze przed nami. O jej efektach, z przyjemnością będę Państwa informował.