Z Piotrem Szmilewskim, doradcą zarządu Senatorska Investment, spółki odpowiedzialnej za budowę biurowca Plac Zamkowy w Warszawie, rozmawia Marta Śniegocka.

Jak na chwilę obecną wygląda proces komercjalizacji budynku Plac Zamkowy?

Obecnie możemy potwierdzić jedynie, że część powierzchni najmu została skomercjalizowana, a co do reszty toczą się zaawansowane rozmowy. Ze względu na poufny charakter rozmów informacje na temat podpisanych umów najmu oraz toczących się negocjacji będziemy ujawniać jedynie w porozumieniu z najemcami.

Czy kontrowersje związane z inwestycją wpłynęły na zainteresowanie ze strony najemców?

Nowe budynki powstające w prestiżowych lokalizacjach zawsze będą budziły ogromne emocje. Tym bardziej nie dziwiły nas gorące dyskusje na temat naszego biurowca powstającego przy Pl. Zamkowym - w samym sercu historycznej Warszawy. Potencjalni najemcy od samego początku są bardzo zainteresowani naszą inwestycją i doceniają zarówno jej wyjątkową lokalizację, architekturę na najwyższym światowym poziomie, jak i zastosowane w budynku proekologiczne rozwiązania, potwierdzone certyfikatem BREEAM na poziomie „very good”.

Zobowiązali się Państwo do wprowadzenia poprawek w projekcie zgodnych z zaleceniami UNESCO. Na czym polegają zmiany?

Zalecenia wysłannika UNESCO dotyczące zmian w budynku Plac Zamkowy – Business with Heritage nie miały charakteru obligatoryjnego. Zdecydowaliśmy się jednak na wprowadzenie zmian w projekcie, które są zgodne z wytycznymi raportu sporządzonego przez eksperta ICOMOS i uzyskały akceptację Stołecznego Konserwatora Zabytków.

Zgodnie z sugestiami zawartymi w raporcie, dotyczącymi lepszego wkomponowania budynku w historyczny kontekst oraz nawiązania do okolicznej zabudowy, przy jednoczesnym zachowaniu jego nowoczesnego wyglądu, inwestor wprowadził następujące modyfikacje: zmiana koloru dachów z zielonego na popielaty, co wizualnie nada im lekkości i sprawi, że będą wydawały się mniejsze;dopracowanie kolorystyki elewacji, która lepiej nawiązuje do budynków w dalszej części ul. Senatorskiej; zastąpienie piaskowca na wysokości parteru - najwyższej jakości wapieniem muszlowym, który bardziej pasuje kolorystycznie do otoczenia i zmodyfikowanego odcienia elewacji; zmiana balustrad pierwszego i drugiego piętra ze szklanych - na tradycyjne kute, malowane na kolor grafitowy z poręczami mosiężnymi, brązowionymi, które pozwolą na osiągnięcie efektu światłocienia (chiaroscuro); wprowadzenie rozróżnienia kolorystycznego pomiędzy częścią Podwale 1 a nowoczesną częścią budynku, co pozwoli na uzyskanie efektu „harmonijnego przejścia” pomiędzy budynkami wzdłuż Podwala a inwestycją Plac Zamkowy - Business with Heritage; obniżenie kalenic dachów w fasadach narożnych - od strony ulicy Miodowej i Placu Zamkowego - o maksymalną możliwą wysokość 30 cm. Większe obniżenie nie jest możliwe ze względu na fakt, że dachy te są obudową urządzeń technicznych, a te zgodnie z zaleceniami konserwatora muszą być niewidoczne.

Jesteśmy przekonani, że zaproponowane przez nas zmiany pozwolą budynkowi Plac Zamkowy – Business with Heritage jeszcze lepiej zintegrować się z historycznym otoczeniem, a warszawiacy już niedługo, czyli w I kwartale 2015 r., będą mogli docenić jego wyjątkową architekturę.

Czy planują Państwo zatrzymać obiekt w swoim portfolio, czy będzie on przygotowany do sprzedaży?

Obecnie nie planujemy sprzedaży biurowca powstającego przy Pl. Zamkowym.