Z Andrzejem Dudą, burmistrzem Kolna, o pierwszych inwestycjach w Parku Inwestycyjnym Kolno, rozmawia Agnieszka Boruta.

Miasto sprzedało pierwsze dwie nieruchomości w Parku Inwestycyjnym Kolno. Na sprzedaż wystawionych było jednak aż sześć. Uważa Pan to za dobry początek, czy liczył Pan jednak na to, że za pierwszym podejściem uda się pozyskać więcej inwestorów?
Tak, w moim odczuciu jest to dobry początek. Należy pamiętać, iż działki sprzedawane były w przetargu ograniczonym, co bardzo ogranicza i utrudnia podjęcie decyzji inwestorom. Ograniczenia i warunki przetargu wynikające z założeń programu, to wprowadzenie w planowanej działalności elementów gospodarki innowacyjnej, rozpoczęcie budowy w terminie do dwóch lat i zakończenie do czterech lat od daty zakupu nieruchomości, prawo odkupu przez miasto do pięciu lat za cenę równą cenie sprzedaży nieruchomości; w przypadku niedotrzymania terminów zapłaty na rzecz miasta Kolno, kar umownych za każdy miesiąc zwłoki oraz dobrowolne poddanie się rygorowi egzekucji do ustalonych kwot. Takie ograniczenia nie są zachęcające dla wszystkich inwestorów i obniżają cenę nieruchomości. Decydują się tylko inwestorzy odważni, z przygotowaną koncepcją swojej działalności, mogący szybko podjąć działania budowy nowego zakładu. Tworzymy klimat przyjazny przedsiębiorcom do zakupu nieruchomości uzbrojonej w infrastrukturę techniczną, w atrakcyjnych cenach, z możliwością skorzystania z ulg podatkowych. Od przedsiębiorców oczekujemy dynamicznego działania.

Firmy, które kupiły tereny inwestycyjne w PIK, są z branży budowlanej. Czy to właśnie na ten sektor stawiają Państwo, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy miasta i pozyskiwanie kolejnych inwestorów?
Oferta terenów inwestycyjnych w PIK przeznaczona jest dla inwestorów prowadzących działalność gospodarczą w zakresie produkcji, usług gospodarczych i usług ogólnomiejskich. Stwarza to możliwość kupna nieruchomości pod różną działalność. Każdy nowy zakład tworzący miejsca pracy w Kolnie jest mile widziany. Nasza oferta inwestycyjna nie ogranicza kierunków działalności, branż. Ważne jest aby działalność była przyjazna środowisku. Bardzo liczymy na dynamicznie rozwijający się przemysł spożywczy – szczególnie przetwórstwo mleka i firm działających na potrzeby tego przemysłu.

Naczelnik Wydziału Rozwoju Gospodarczego w UM Kolno, komentując wynik przetargu, powiedział, że nie o zysk dla Urzędu Miasta głównie chodziło, ale o znalezienie zatrudnienia dla mieszkańców Kolna. Czy redukcja bezrobocia to priorytetowy cel miasta, jeśli chodzi o nowe inwestycje?
Przygotowane tereny inwestycyjne w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej mają na celu przyspieszenie rozwoju gospodarczego naszego miasta i regionu. Redukcja bezrobocia to jeden z głównych celów miasta. Kolno nie prowadzi działalności gospodarczej, nie tworzy nowych miejsc pracy. Może tworzyć i stwarza warunki dla nowych inwestycji poprzez m.in. uzbrojenie terenów, ulgi podatkowe. Takie działania prowadzimy już od kilku lat. Zakup tych nieruchomości to nie lokata kapitału dla nabywcy, to obowiązek budowy nowego zakładu. Wszystkie uwarunkowania i ograniczenia w przetargu inspirowane były potrzebą, w możliwie szybkim czasie, powstania nowych firm, a co się z tym wiąże nowych miejsc pracy.

Wszystkie inwestycje, zgodnie z założeniami działania Parku Inwestycyjnego Kolno, muszą mieć innowacyjny charakter. Dlaczego miasto stawia przed inwestorami właśnie taki wymóg?
Wprowadzenie elementów gospodarki innowacyjnej wynika z uwarunkowań Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej, I Os priorytetowa, działanie 1.3 gospodarka innowacyjna, z którego otrzymaliśmy dofinansowanie na uzbrojenie terenów.

Jakie zatem innowacje zastosują inwestorzy, którzy właśnie zdecydowali się na inwestycje w PIK?
W sprawie innowacyjności na etapie przystąpienia do przetargu wymagana była opinia instytucji naukowej lub badawczej o wprowadzeniu w planowanej działalności elementów innowacyjnych. Pierwsza firma deklaruje innowacyjność technologiczną i produktową, poprzez wybudowanie mobilnego węzła betoniarskiego z zastosowaniem unikatowej technologii produkcji betonu świeżego oraz galanterii budowlanej. Druga firma deklaruje innowacyjność marketingową i procesową, opartą na nowoczesnych metodach zarządzania i świadczenia usług. Autorytety naukowe potwierdziły w swoich opiniach innowacyjny charakter planowanych przedsięwzięć. W terminie trzech miesięcy od oddania obiektu do użytkowania, przedsiębiorcy winni wykazać się wprowadzoną innowacyjnością. Z tego będziemy rozliczać. Jesienią bieżącego roku ogłosimy następne przetargi, które, mam nadzieję, przyciągną kolejnych inwestorów.