Niskie koszty kredytów, atrakcyjne stopy kapitalizacji w porównaniu z Europą Zachodnią, przy jednocześnie dojrzałym i bezpiecznym rynku, jak również rozwijająca się gospodarka przyciągają polskich i zagranicznych inwestorów. Ogromne znaczenie mają także: stały rozwój infrastruktury, wpływ nowych technologii i rozwój e-commerce oraz centrów usług dla biznesu. Wszystko to złożyło się na rekordową wartość transakcji w 2015 roku, która przekroczyła 4 mld euro, lokując po raz kolejny Polskę na pozycji lidera regionu Europy Środkowej – wynika z corocznego raportu firmy doradczej EY „Poland. The real state of real estate".

Boom na biura

2015 rok był rekordowy, jeśli chodzi o aktywność najemców. W sumie wynajęto 1,5 mln mkw. powierzchni biurowej. Do użytku oddano 643 tys. mkw. Biorąc pod uwagę liczbę rozpoczętych inwestycji, w kolejnych latach trend wzrostowy powinien być kontynuowany. W 2016 roku najwięcej projektów będzie realizowanych w Warszawie, Krakowie, Trójmieście i Wrocławiu. - Popyt na nowe biura generują zarówno polscy jak i zagraniczni przedsiębiorcy, centra usług dla biznesu, a także firmy z sektora publicznego, które coraz częściej są zainteresowane najmem nowoczesnej powierzchni w miejsce starych budynków własnościowych. Wysoka podaż nowych powierzchni biurowych w dużych miastach może wpłynąć na obniżkę stawek czynszów, zwłaszcza w centralnych lokalizacjach - mówi Anna Kicińska, Lider Grupy Doradztwa Nieruchomości EY w regionie CSE.

Zdecydowanie największa podaż powierzchni biurowej jest w Warszawie. Na koniec 2015 roku wynosiła 4,6 mln mkw. Szacuje się, że w 2016 roku zostanie oddanych kolejnych 400 tys. mkw. Biura bez najemców stanowią w stolicy 12,3%. Według prognoz, w najbliższych latach ten odsetek będzie rósł, ponieważ starszym budynkom coraz trudniej będzie konkurować z nowymi inwestycjami.

E-commerce napędza magazyny

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda na rynku magazynów, gdzie poziom pustostanów jest rekordowo niski i wynosi zaledwie 4,6%. Ogromny popyt i zainteresowanie inwestorów wynika między innymi z dynamicznego rozwoju sektora e-commerce. – W Polsce mamy nadal atrakcyjne ceny gruntów, stosunkowo niskie koszty pracy oraz dogodne położenie w centrum Europy. To, co przekłada się na dynamiczny rozwój magazynów w Polsce, to dostęp do coraz lepszej infrastruktury, a także otwartość i pomoc ze strony władz lokalnych w procesie realizowania inwestycji. Rozwój handlu w internecie dodatkowo napędza ten sektor rynku nieruchomości – mówi Anna Kicińska. W ubiegłym roku oddano do użytku 980 tys. mkw. magazynów – nieco mniej niż w 2014 roku. Na krajowej mapie inwestycji na znaczeniu zyskują Rzeszów, Lublin, Bydgoszcz oraz Opole. W 2016 roku na rynkach lokalnych będzie coraz więcej transakcji typu „sale and leaseback”, w których właściciel sprzedaje powierzchnię a następnie ją wynajmuje. Coraz bardziej popularne są też projekty typu „build to suit”, czyli szyte na miarę.

W centrum zainteresowania inwestorów

W 2015 roku oddano do użytku 500 tys. mkw.nowoczesnej powierzchni handlowej – to o 10% więcej niż przed rokiem. Największe oddane inwestycje to: SuperSam w Katowicach, Sukcesja w Łodzi, Zielone Arkady w Bydgoszczy, Tarasy Zamkowe w Lublinie, Galeria Neptun w Starogardzie Szczecińskim i Galeria Galena w Jaworznie. Duże zainteresowanie zarówno lokalnych jak i zagranicznych inwestorów na tym rynku zapowiada budowę kolejnych centrów handlowych. Obecnie ponad 560 tys. mkw. jest w budowie. Większość zostanie oddana do użytku w 2016 i 2017 roku. - Obserwujemy dużą aktywność inwestorów także w małych i średnich miastach. Drugim trendem jest odświeżanie istniejących centrów handlowych i ich rozbudowa. Większość galerii powstała w Polsce przed 2004 rokiem, co oznacza konieczność modernizacji istniejących obiektów tak, żeby zachęcić nowych najemców – mówi Anna Kicińska. Mimo że inwestorzy nadal preferują formułę super- i hipermarketów, to coraz większą część centrów handlowych zajmują centra rozrywki, które rozbudowują się kosztem części spożywczych. Konsumenci szukają teraz sposobów na coraz szybsze i prostsze zakupy i centra handlowe muszą nadążać za tym trendem.