Podaż powierzchni biurowej na ośmiu głównych rynkach regionalnych wynosi 2,34 mln mkw. Obecnie w budowie znajduje się 542,5 tys. mkw. nowych biur. Popyt w I poł. roku utrzymał się na stabilnym poziomie185 tys. mkw.– wynika z raportu firmy Colliers International „Przeglądu rynków regionalnych w I poł. 2014 r”.

Analitycy Colliers International wskazują na dynamiczny rozwój rynków regionalnych. Najwięcej biurowych inwestycji powstaje w Krakowie (169,7 tys. mkw.) i Wrocławiu (136 tys. mkw.). Kraków, zgodnie z rankingiem Tholons, zajmuje 9. miejsce wśród najatrakcyjniejszych miast na świecie dla inwestycji z sektora outsourcingowego. W I połowie 2014 r. w Krakowie do użytku oddano cztery projekty: Alma Tower, Pascal, Biuromax, Pałac Goetzów. Z kolei największe projekty biurowe Wrocławia w fazie realizacji to: Dominikański (39 tys. mkw.), Times II (18,5 tys. mkw.) oraz West Gate (14,6 tys. mkw.).

– Aktualnie obserwujemy dużą konkurencję na rynku powierzchni biurowych, która wywiera presję na właścicieli budynków, aby obniżali czynsze. Najemcy mają wybór, a deweloperzy są tego świadomi. Mimo wszystko nie należy spodziewać się dużych obniżek czynszów, szczególnie w przypadku najlepszych budynków biurowych. Najwyższe miesięczne stawki bazowe za powierzchnię klasy A notujemy w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście, a najniższe w Lublinie – mówi Ewa Grudzień, analityk w Dziale Doradztwa i Badań Rynku Colliers International.

W porównaniu z Krakowem i Wrocławiem pozostałe miasta regionalne charakteryzują się nieco niższą aktywnością budowlaną. W Trójmieście jest to 76 tys. mkw., w Poznaniu 70 tys. mkw., w Katowicach 58,2 tys. mkw., w Łodzi 30 tys. mkw., w Szczecinie 17,2 tys. mkw., a w Lublinie nieco ponad 3 tys. mkw. W Trójmieście najwięcej nowej powierzchni powstaje w Gdańsku (57 tys. mkw.), który jest najprężniej rozwijającym się rynkiem biurowym aglomeracji trójmiejskiej.

Na koniec pierwszej połowy roku najwyższy wskaźnik pustostanów odnotowano w Szczecinie (25,5 proc.). Należy jednak zaznaczyć, że rosnący popyt i wolniejszy przyrost podaży spowodują, że ilość pustostanów w kolejnych kwartałach będzie sukcesywnie spadać. W Trójmieście, gdzie współczynnik pustostanów dla aglomeracji to 13,7 proc., najwięcej pustych biur znajduje się w Gdańsku (16,7 proc.). Tendencje spadkowe obserwuje się w Lublinie (15,6 proc.), Łodzi (11 proc.), Wrocławiu (11,7 proc.), oraz Poznaniu (10,4 proc.). Rynki charakteryzujące się najniższym odsetkiem wolnej powierzchni to niezmiennie Kraków (3.7 proc.) i Katowice (6.7 proc.).

Rozwój rynków regionalnych przyciąga też inwestorów. W pierwszym półroczu 2014 roku wartość transakcji inwestycyjnych w Polsce sięgnęła 1,4 mld euro. Z tego na sektor biurowy przypadło 52 proc. transakcji. Z kolei 24,2 proc. z nich przypadło na miasta regionalne.

‒ Stopy zwrotu w Warszawie plasują się w przedziale pomiędzy 6 a 6,25 proc. (za najlepsze nieruchomości biurowe zlokalizowane w centrum). Dla porównania w miastach regionalnych stopy zwrotu za najlepsze nieruchomości spadły poniżej 7 proc. – mówi Piotr Mirowski, partner, szef Działu Usług Inwestycyjnych w Polsce w Colliers International.