Handel na krakowskich ulicach koncentruje się w centralnym, historycznym kwartale miasta, a wśród najemców dominują firmy z branży gastronomicznej, mody, biżuterii i dodatków, wynika z raportu Jones Lang LaSalle. 

Jones Lang LaSalle opublikował raport prezentujący rynek nowoczesnych powierzchni handlowych w Krakowie. Opracowanie to analizuje obecną sytuację i perspektywy rozwoju dla handlu przy głównych ulicach oraz na rynku centrów handlowych w Krakowie.

- Kraków intensywnie czerpie ze swojego kulturowego dziedzictwa. Stare Miasto stanowi wielką atrakcję turystyczną, w samym tylko 2012 odwiedziło je prawie 9 milionów osób. Nieprzypadkowo zatem handel przy głównych ulicach w Krakowie koncentruje się w centralnym, historycznym kwartale miasta. Główny odcinek wiedzie szlakiem dawnej Drogi Królewskiej, począwszy od Bramy Floriańskiej, wzdłuż ulicy Floriańskiej przez Rynek Główny do ulicy Grodzkiej i Placu Dominikańskiego, a następnie do Zamku na Wawelu i dalej na Kazimierz, do starej dzielnicy żydowskiej. Ulica Szewska, wiodąca na zachód od Rynku Głównego do ruchliwego punktu przesiadkowego komunikacji publicznej przy ul. Karmelickiej, jest również popularną lokalizacją dla szeregu sklepów, restauracji i kawiarni. Sporym zainteresowaniem najemców cieszą się inne boczne ulice, jak np. Sławkowska, Szpitalna, Sienna, Św. Tomasza czy Św. Jana - mówi Patrycja Dzikowska, Dyrektor w Dziale Badań i Doradztwa, Jones Lang LaSalle.

Kategorią handlową dominującą w obszarze Starego Miasta jest gastronomia (kawiarnie, restauracje, bistra, puby, kluby i operatorzy fast food), na którą przypada ok. 36 proc. usytuowanych tu lokali. Drugie miejsce (18 proc.) zajmuje moda, obuwie, akcesoria i dodatki, a kolejne (10 proc. udziału) sklepy z biżuterią i dodatkami, co jest charakterystyczne dla popularnych ośrodków turystycznych. Przy krakowskich ulicach handlowych ulokowało się kilka znanych marek międzynarodowych (Swarovski, Pandora), krajowych (Schubert, Kobe czy Red Rubin, a także lokalnych jubilerów i sklepów z pamiątkami i biżuterią. Co warte odnotowania, najemcy kategorii moda, biżuteria i dodatki w szczególności upodobali sobie ulice Grodzką i Floriańską. Z kolei Rynek Główny to przede wszystkich rozbudowana oferta gastronomiczna.

Dom handlowy Pasaż 13, mieszczący się u zbiegu ul. Grodzkiej i Rynku Głównego, to wyjątkowy przykład udanej przebudowy i adaptacji starych, zabytkowych kamienic na obiekt handlowy, który może spełnić oczekiwania wymagających marek z wyższej półki, takich jak Pollini, Likus Concept Store, Vinicio Pajaro czy Diesel. Kilka marek z kategorii premium (MaxMara, Paul&Shark, Escada&Marc Cain, czy sklep multibrandowy Mirage) znajdują się w niedalekiej odległości, przy ulicy Grodzkiej. Banki i usługi finansowe nie odgrywają znaczącej roli w składzie najemców przy ulicach handlowych w Krakowie. Niemniej jednak, duże instytucje bankowe, takie jak PKO BP, Pekao SA, BZ WBK czy Deutsche Bank, ulokowały swoje siedziby w prestiżowych miejscach wokół Rynku Głównego.
Udział pustych lokali stanowi 7 proc. całkowitej liczby sklepów przy ulicach handlowych w Krakowie.

Stawki czynszu za lokale o powierzchni ok. 100 mkw. z ofertą „moda i dodatki” w najlepszych lokalizacjach oscylują pomiędzy 80 a 95 euro za metr kwadratowy miesięcznie i są porównywalne do stawek w Warszawie. Najdroższe ulice to Grodzka (odcinek pomiędzy Rynkiem Głównym a Placem Dominikańskim), gdzie czynsze osiągają od 80 do 95 euro za mkw. miesięcznie, oraz Floriańska (70-80 euro). Ceny za lokale przy mniej prestiżowych ulicach są znacznie niższe i zazwyczaj nie przekraczają poziomu 35-40 euro za mkw. miesięcznie.

- Krakowskie ulice handlowe przykuwają uwagę najemców chcących rozwijać swoje portfolio i zaistnieć w tak atrakcyjnych i popularnych wśród turystów lokalizacjach. Jednak rozwój ulic handlowych jest w pewien sposób hamowany przez, między innymi, ograniczoną ilość odpowiednich lokali. Przebudowy i adaptacje starych kamienic w nowoczesne obiekty handlowe, których znakomitym przykładem jest Pasaż 13, mogłyby zachęcić sieci odzieżowe i tym samym przyczynić się do rozwoju handlu śródmiejskiego. Z kolei, czasochłonne procedury administracyjne związane z nadzorem konserwatorskim nad zabytkowymi krakowskimi kamienicami wymagają pewnej cierpliwości i wytrwałości od potencjalnych inwestorów. Co więcej, podobnie jak w innych miastach Polski, status własności niektórych budynków może być niejasny z uwagi na potencjalne roszczenia spadkobierców. Warto również wspomnieć o ważnym czynniku, który mógłby przyspieszyć rozwój krakowskich ulic handlowych – spójnej wizji i zaangażowaniu władz lokalnych w stworzenie i realizację strategii określania profilu i charakteru potencjalnych najemców - komentuje Edyta Potera, dyrektor w Dziale Najmu Powierzchni Handlowych, Jones Lang LaSalle.

Aglomeracja Krakowa , trzecia pod względem wielkości w kraju (ponad 1 mln ludności), jest stosunkowo dobrze zaopatrzona w nowoczesną powierzchnię różnych formatów handlowych. Na całkowitą podaż wynoszącą 612 600 mkw. przypada: 11 centrów handlowych i handlowo-rozrywkowych (437 300 mkw.), 2 parki handlowe (33 000 mkw.), 1 centrum wyprzedażowe (22 000 mkw.) oraz kilkanaście wielkopowierzchniowych magazynów handlowych (120 300 mkw.). Dominującym formatem w aglomeracji krakowskiej są centra handlowe, stanowiące 71 proc. całkowitej podaży. Obecnie, trzy centra handlowe uznawane są za wiodące - Galeria Krakowska (w dużej mierze dzięki swojej znakomitej lokalizacji przy Dworcu Głównym), Galeria Kazimierz (z bogatą ofertą rozrywkową) oraz Bonarka City Center (największe centrum handlowe w regionie i czwarte w kraju).

Pod względem nasycenia powierzchnią centrów handlowych Kraków, z wynikiem 430 mkw. na 1 000 mieszkańców, zajmuje obecnie 6 miejsce wśród ośmiu głównych aglomeracji, wyprzedzając Szczecin i aglomerację katowicką. Aktywność budowlana ogranicza się do jednego centrum handlowego, tj. Auchan Bronowice. Projekt o powierzchni najmu 60 000 mkw. powstaje w pobliżu sklepów IKEA i Castorama. Razem stworzą w północno-zachodniej części miasta duży obszar handlowy o dużej sile przyciągania. Otwarcie zapowiadane jest na IV kw. 2013 r. Z kolei w północno-wschodnim obszarze miasta Mayland planuje otwarcie centrum Serenada (42 000 mkw.) w 2015 r.

Na koniec 2012 r. wskaźnik pustostanów w centrach handlowych w Krakowie był na poziomie 3,3 proc. i nieco wzrósł w stosunku do wyniku sprzed roku (3 proc.). Stawki za najlepsze lokale nie uległy zmianie w ciągu ostatniego roku. Miesięczny czynsz za ok. 100-metrowy sklep z branży moda i akcesoria w wiodącym centrum handlowym, to koszt rzędu 42 - 47 euro za metr kwadratowy.