W stolicach krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej budynki biurowe powstałe w latach dziewięćdziesiątych stanowią niemal jedną trzecią całkowitych zasobów powierzchni biurowych. Jak wynika z najnowszego raportu specjalnego Wiecznie młode? Analiza rynku dojrzałych biurowców w Warszawie, Budapeszcie i Pradze, opracowanego przez ekspertów z BNP Paribas Real Estate Poland, budynki wybudowane przed rokiem 2000 mogą być atrakcyjnym produktem  inwestycyjnym, pod warunkiem przeprowadzenia  gruntownej modernizacji i repozycjonowania.

Najwięcej dojrzałych biurowców znajduje się w Warszawie (niemal 1.2 mln m kw), jakkolwiek pod względem procentowym przoduje Budapeszt, gdzie stanowią one 31% całkowitych zasobów. Struktura najemców zdominowana jest przez sektor usług dla biznesu, którego przedstawiciele zajmują zwykle średniej wielkości lokale (między 500 a 1,000 m kw.), choć ważnym komponentem są również najemcy zajmujący mniejsze powierzchnie, szczególnie w budynkach wysokościowych.

Eksperci z BNP Paribas Real Estate Poland przewidują, iż w perspektywie kolejnych kwartałów ponad 30% dojrzałych biurowców w regionie CEE czeka metamorfoza, która w połączeniu z aktywnym zarządzaniem, prowadzić powinna do wzrostu ich wartości. Niektórym budynkom wystarczy drobne odświeżenie, ale niektóre będą musiały ulec gruntownej modernizacji, a czasem nawet przebudowie.

- Właściciele dojrzałych biurowców są odpowiedzialni za zarządzanie ich wartością. W odpowiednim momencie cyklu życia budynku, jak również biorąc pod uwagę sytuację na rynku oraz zmieniające się oczekiwania najemców, powinni podjąć decyzję o przeprowadzeniu kompleksowej modernizacji. Działania mające na celu  podwyższenie standardu technicznego, wzrost efektywności  powierzchni, zastosowanie rozwiązań proekologicznych wpływających na obniżenie kosztów eksploatacyjnych, a także wprowadzenie usług dodatkowych dla najemców, skutkują wzrostem konkurencyjności dojrzałych budynków na rynku wynajmu. Należy również podkreślić, że często są to obiekty  dobrze zlokalizowane, zapewniające świetną dostępność i dobrą ekspozycję, a jednocześnie w większości przypadków ofertują niższe stawki niż nowsze biura. – mówi Anna Staniszewska, Dyrektor, Dział Analiz Rynkowych i Doradztwa, Europa Środkowo-Wschodnia, BNP Paribas Real Estate Poland.

Z punktu widzenia najemcy liczy się nie tylko lokalizacja, dostepność, wizerunek i konkurencyjny poziom czynszów. Jednym z ważniejszych czynników przy wyborze nowego biura jest poziom kosztów eksploatacyjnych, który w dużej mierze zależy od stanu technicznego budynku.

- Najemcy coraz lepiej zdają  sobie sprawę, że starszy budynek może odbiegać jakością rozwiązań technicznych od najnowszych biurowców i w związku z tym generować wyższe koszty utrzymania, które na końcu transferowane są na najemców. Zauważamy, że w coraz większym stopniu poddają oni wnikliwej analizie całość kosztów operacyjnych związanych z najmem, nie tylko samą stawkę czynszu. Dojrzałe biurowce, które poddano gruntownej modernizacji, mogą z powodzeniem konkurować z nowszymi, gdyż spełniają wszelkie normy efektywności. – komentuje Małgorzata Fibakiewicz, Dyrektor, Dział Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland.