Wpływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych na gospodarkę Polski w ostatnim ćwierćwieczu – prezentacja wyników raportu specjalnego, opracowanego z inicjatywy 14 międzynarodowych izb gospodarczych.

Komunikat zawiera podsumowanie Raportu oraz komentarz przekazany przez przedstawicieli izb bilateralnych dotyczący inwestycji: niemieckich, francuskich, skandynawskich, brytyjskich, włoskich i austriackich w Polsce.

W ciągu ostatnich 25 lat, gdy gospodarka Polski, podobnie jak cały kraj uwolniła się od zasad centralnego sterowania i upaństwowienia, jesteśmy świadkami niezwykle dynamicznej transformacji ekonomicznej, za którą w znakomitym stopniu stoją inwestorzy zagraniczni. Wartość zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce na koniec 2015 roku sięgnęła 712,1 mld zł czyli aż 39,6% PKB. Firmy z kapitałem zagranicznym zatrudniają jedną trzecią wszystkich osób pracujących w gospodarce narodowej oraz odpowiadają za dwie trzecie eksportu.

Zagraniczne przedsiębiorstwa inwestują w Polsce przede wszystkim w sektor przemysłu, finansów i handlu. Największe inwestycje przemysłowe alokowane są w firmach motoryzacyjnych, przetwórstwa spożywczego, produkcji maszyn i urządzeń oraz petrochemicznych. Inwestorzy zagraniczni większość zarobionego kapitału pozostawiają w firmach czyli re-inwestują, stymulując rozwój nie tylko własnych przedsiębiorstw, ale często całych branż, łańcucha dostawców i kooperantów. Wzrost wydajności polskiej gospodarki to jeden z głównych efektów napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych.

W minionym ćwierćwieczu do Polski sprowadzone zostały nowatorskie technologie, innowacyjne procesy produkcyjne i efektywne metody organizacji pracy. Napływ międzynarodowych korporacji łączył się z coraz większym otwarciem polskiej gospodarki i włączeniem polskich firm, najpierw zagranicznych, potem krajowych  do globalnych procesów wymiany. Na przestrzeni lat 1995 -2009 Polska awansowała z 47 na 32 miejsce – między Niemcami a Japonią – w rankingu krajów najsilniej zaangażowanych w globalną sieć handlu międzygałęziowego.

Autorzy raportu zwracają uwagę na fakt, że Polska zajmuje pierwsze miejsce wśród państw grupy wyszehradzkiej w rankingu najbardziej zdywersyfikowanych odbiorców inwestycji zagranicznych. Dzięki temu polska gospodarka jest bardziej niż w innych krajach regionu odporna na sektorowe szoki w handlu międzynarodowym  czy spadki popytu zagranicznego na określony typ dóbr czy usług.

Napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich jest jednym z najważniejszych impulsów pobudzających popyt w gospodarce. Jeśli inwestor zamierza wybudować fabrykę, musi nabyć szereg materiałów i usług od lokalnych dostawców i podwykonawców, od etapu budowy do finalnego wyposażenia zakładów produkcyjnych w maszyny. Autorzy raportu szacują, że bezpośrednie i pośrednie efekty popytowe napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych wyniosły w ostatnim ćwierćwieczu średnio 2,2% PKB. To, w jakim stopniu, gospodarka danego kraju korzysta na bezpośrednich inwestycjach zagranicznych, zależy od zdolności krajowych firm do adaptowania stosowanych w międzynarodowych korporacjach innowacji, od umiejętności konkurowania w globalnych łańcuchach dostaw. Za pozytywny wpływ inwestycji zagranicznych na gospodarczy potencjał Polski odpowiada wysokie zaangażowanie firm zagranicznych w procesy prywatyzacji, a następnie restrukturyzacji dużych przedsiębiorstw. Inwestorzy zagraniczni pomagali w zwiększaniu wydajności byłych przedsiębiorstw państwowych i zachowywali będące w ich dyspozycji środki trwałe, chroniąc tym samym rodzimy kapitał przed deprecjacją. W rezultacie, dzięki ulokowanemu w Polsce kapitałowi i aktywności międzynarodowych korporacji, poziom PKB w 2015 roku był wyższy o 15.6% niż w scenariuszu bez napływu kapitału zagranicznego po 1989 roku.

Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych poza korzyściami stricte gospodarczymi niesie ze sobą także efekty społeczno-gospodarcze. Do najważniejszych należy wpływ na rynek pracy, poziom płac, wysokość zatrudnienia oraz dochody państwa z tytułu podatków pośrednich i dochodowych. Wzrost zaangażowania kapitału zagranicznego i związany z nim wzrost produktywności pracy przekłada się w dłuższej perspektywie na wzrost wynagrodzeń, a pośrednio też na zwiększenie zatrudnienia. Co ważne, płace rosną nie tylko w gałęziach, do których napływa kapitał. Międzynarodowe korporacje odpowiadają za ponad 30% wpływów z tytułu podatku CIT.

Poza mierzalnymi skutkami społeczno-ekonomicznymi, warto zwrócić uwagę na inwestycje w kapitał ludzki oraz badania i rozwój. Transferowi zagranicznej kultury korporacyjnej towarzyszy standaryzacja procesów i produktów.

Nie ma wątpliwości, że bez bezpośrednich inwestycji zagranicznych Polska gospodarka nie rozwijała by się tak dynamicznie i tak nowocześnie. Bez nowych i efektywnych technologii, innowacji w kulturze korporacyjnej, wydatków na badania i rozwój, impulsów pobudzających i napędzających popyt konsumpcyjny i inwestycyjny nie byłoby wielu spektakularnych sukcesów polskich przedsiębiorstw i polskiej gospodarki.

Warto przyjrzeć się bliżej działaniom podejmowanym przez inwestorów z poszczególnych państw.

Niemcy to największy zagraniczny pracodawca w Polsce – ok. 6,5 tys. firm z udziałem kapitału niemieckiego,  prowadzących  w Polsce swoją działalność, zatrudnia około 300 tys. osób. Zaangażowanie niemieckich przedsiębiorstw jest szczególnie widoczne w przetwórstwie przemysłowym, m.in. w branży motoryzacyjnej oraz chemicznej. Niemcy to także od lat największy dostawca towarów do Polski i główny odbiorca polskiego eksportu. Wg danych GUS z połowy lutego 2017 r., udział Niemiec w polskim eksporcie zwiększył się ponownie w 2016 r. i wyniósł 27,3 proc., a w imporcie wzrósł do 23,4 proc.

– Niemieckie firmy to także bardzo lojalny inwestor, inwestujący długofalowo w praktyczne kształcenie kadr technicznych w Polsce, na poziomie zakładającym znajomość nowoczesnych technologii i procesów automatyzacji w przemyśle. We współpracy ze szkołami zawodowymi, technikami i szkołami wyższymi oraz Polsko-Niemiecką Izbą Przemysłowo-Handlową, inwestorzy z Niemiec tworzą programy kształcenia w nowych zawodach, finansując przy tym edukację pracowników. Coraz większa ilość inwestorów niemieckich w Polsce implementuje najnowsze w swoich branżach rozwiązania z zakresu przemysłu 4.0 i automatyki przemysłowej, podkreślając przy tym, że to właśnie wysoko kwalifikowane kadry umożliwiają ich zastosowanie w Polsce. – zauważa Michael Kern – dyrektor generalny Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Francja jest z kolei trzecim największym inwestorem zagranicznym w Polsce, z kapitałem sięgającym blisko 18 mld euro. Firmy francuskie są obecne w Polsce praktycznie od samego początku transformacji, a ich zaangażowanie w rozwój polskiej gospodarki ma charakter długofalowy. Polska jest bowiem dla Francji najważniejszym i największym rynkiem w regionie, stanowiącym dla wielu firm naturalną bazę do rozwoju na kraje ościenne. Ponad 1300 firm francuskich zatrudnia obecnie blisko ćwierć miliona ludzi w całym kraju. Francuski kapitał najsilniej obecny jest w sektorze przetwórstwa przemysłowego, handlu, wytwórstwie energii, nieruchomościach, telekomunikacji i IT, a także branży finansowej, transportowej i hotelarstwie. Francja jest dla Polski jednym z najważniejszych partnerów handlowych. W 2015 roku eksport polskich produktów do Francji osiągnął wartość 41,6 mld pln, a import 27,8 mld pln.

– Polska jest atrakcyjnym miejscem dla zagranicznych inwestorów i ten trend wciąż się umacnia. Jednym z magnesów, przyciągającym do naszego kraju międzynarodowe firmy, są dobrze wykwalifikowani pracownicy, którzy wyrobili sobie bardzo dobrą markę na europejskim rynku pracy. Warto przy tym podkreślić, że większość zysków wypracowanych przez firmy zagraniczne (w przypadku Francji w 2015 roku było to 2,5 mld PLN) jest reinwestowana w Polsce, co przekłada się na nowe miejsca pracy, zwiększone nakłady na badania i rozwój, a także mocniejszą współpracę z lokalnymi dostawcami i partnerami. Francja znajduje się w czołówce państw zwiększających swoje zaangażowanie w Polsce, które wyniosło dotychczas blisko 18 mld €. Zapowiadane przez rząd uproszczenia dla przedsiębiorców przyczyniłyby się do zwiększenia napływu inwestycji małych i średnich, ale innowacyjnych francuskich firm. Pamiętajmy, że francuscy inwestorzy są w Polsce obecni od lat, a ich zaangażowanie ma charakter długofalowy. Warto zatem zadbać nie tylko o nowych przedsiębiorców, ale proponować takie rozwiązania, które wspierać będą rozwój biznesu w Polsce niezależnie od pochodzenia kapitału. – mówi Maciej Witucki, Prezes Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej (CCIFP).

Warto podkreślić, że firmy skandynawskie są ważnym inwestorem w Polsce i stanowią trzecią pod względem liczebności grupę firm zagranicznych i reprezentują ponad 8% wartości kapitału zagranicznego ogółem w Polsce. Spółek z udziałem kapitału skandynawskiego zarejestrowanych w Polsce jest ponad 2000. Obecność pierwszych firm skandynawskich w Polsce sięga początków XX wieku, co oznacza, że niektóre firmy są nieprzerwanie obecne w naszym kraju od ponad 100 lat. W ciągu ostatnich 10 lat liczba zarejestrowanych spółek z udziałem kapitału skandynawskiego w Polsce wzrosła o 37%.

Kraje skandynawskie pozostają także w czołówce partnerów handlowych Polski, zarówno w kategoriach   importu,   jak   i   eksportu.   Niezmiennie   od   kilku   lat   Skandynawia   (kraje skandynawskie  liczone  razem)   utrzymuje  się  w  pierwszej  trójce  kierunków  polskiego eksportu (ok. 6-7% całości eksportu) i w pierwszej piątce kierunków polskiego importu (około 5-6%  całości  importu),  po  Niemczech,  Chinach,  Rosji  i  Włoszech.  Biorąc  pod  uwagę  handel tylko z krajami europejskimi, znaczenie rynków skandynawskich jako partnerów handlowych Polski  jeszcze  bardziej  wzrasta.  W  2015  roku  wartość  wzajemnej  wymiany  handlowej  ze Skandynawią osiągnęła 20,9 mld EUR.

To,  co  istotnie  wyróżnia  państwa  skandynawskie,  zarówno  w  wymiarze  globalnym, jak i  na tle  pozostałych  gospodarek  europejskich,  to  innowacyjność,  wielokrotnie  podkreślana  w rozmaitych,  międzynarodowych  rankingach.  Poziom  zaangażowania  w  innowacyjność  i aplikacja nowych rozwiązań w życiu gospodarczym i społecznym ściśle koreluje z poziomem konkurencyjności  i  stabilności  skandynawskich  gospodarek  –  jest  także  motorem  rozwoju ekonomicznego.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że inwestorzy brytyjscy należą do Top 10 największych w Polsce; 26 z największych firm na brytyjskim indeksie giełdowym FTSE 100 zainwestowało w Polsce. W wyniku ich inwestycji powstało w ponad 100 tys. miejsc pracy. Co szczególnie jest ważne są to miejsca pracy zarówno w usługach, produkcji czy centrach badawczo-rozwojowych. Inwestorzy brytyjscy wprowadzali w Polsce swoje najwyższe standardy CSR i obsługi klientów.

– W Brytyjsko-Polskiej Izbie Handlowej  szczególnie jesteśmy dumni z obecności w Polsce brytyjskich organizacji profesjonalnych, które przez ostatnie 25 lat wspierają rozwój usług profesjonalnych w Polsce: w księgowości (ACCA, ICAEW, CIMA), nieruchomościach (RICS), zakupach (CIPS) i marketingu (CIM). Dzięki obecności tych instytucji wzrastały kompetencje polskich profesjonalistów, którzy zyskali i utrzymują bardzo wysoką pozycję świetnie wykwalifikowanych. Podnoszenie kwalifikacji przez pracowników wpływa również pozytywnie na wizerunek Polski, dzięki czemu utrzymuje się wysoka pozycja atrakcyjności inwestycyjnej na światowej mapie wśród inwestorów. – podkreśla Antoni F.Reczek – Prezes Izby.

Wśród największych i najbardziej znanych firm brytyjskich, od wczesnych lat 90-tych działa i inwestuje na polskim rynku BP Europe SE, Tesco czy GlaxoSmithKline.

Włochy także utrzymują czołową pozycję wśród inwestorów zagranicznych w Polsce pod względem poziomu zainwestowanego kapitału. Największa koncentracja włoskich inwestycji występuje w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, włoskie firmy są istotnym zagranicznym pracodawcą w Polsce, szczególnie w branży motoryzacyjnej.

Na liście największych Inwestorów Zagranicznych znajdują sie takie firmy jak:

Fiat Chrysler Automobiles, Brembo, Bitron, Ferrero, Indesit, Mapei, Marcegaglia.

Do pięciu najbardziej perspektywicznych obszarów, w których zdaniem włoskich inwestorów współpraca polsko-włoska rozwinie się w ciągu najbliższych 10 lat, należą: branża spożywcza (57%), motoryzacja (52%), rynek dóbr luksusowych (44%), branża odzieżowa i obuwnicza (34%) oraz hotelarstwo, turystyka i rekreacja (25%).

W Polsce jest około 2200 włoskich przedsiębiorstw, z których ponad 1750 to małe i średnie przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwa te działają głównie w sektorze handlowym (500), cateringu (170), budowlanym (150), produkcji żywności (60), samochodowym (40). Firmy te wpasowały się w polską bazę przemysłową, którą charakteryzuje obecność licznych małych I średnich przedsiębiorstw, gdzie konfrontacja między firmami pozwala na wzajemne wzbogacanie się, czerpanie z ich wiedzy i know how. Jakość i ekskluzywność oferowanych produktów była zawsze mocną stroną włoskich małych i średnich przedsiębiorstw.

Również Austria należy do pierwszej dziesiątki inwestorów w Polsce. Dzięki jej inwestycjom powstało w Polsce ponad 40000 miejsc pracy. W oparciu o najnowsze badania koniunktury 25% przedstawicielstw austriackich firm w Polsce skorzystało z dotacji unijnych, a ponad 60% spodziewa się wzrostu obrotów w ciągu nadchodzących 12 miesięcy. Spośród licznych innowacyjnych austriackich firm ponad 300 wyróżnionych zostało przez ADVANTAGE AUSTRIA, oficjalną austriacką organizację promocji i handlu za ich nadzwyczajny wkład w rozwój międzynarodowej wymiany handlowej.  Te ponadprzeciętne przedsiębiorstwa z zaangażowaniem przyczyniają się swoją wiedzą ekspercką oraz innowacyjnymi rozwiązaniami do zawierania obiecujących kontraktów biznesowych z partnerami w Polsce. Wiele z tych firm poszukuje też nowych kanałów dystrybucji. Biuro ADVANTAGE AUSTRIA w Polsce jako łącznik do wiodących austriackich przedsięwzięć biznesowych oferuje szerokie spektrum wyspecjalizowanych usług związanych z rozwojem rynku dla firm z Austrii oraz ich partnerów z Polski. Od momentu wejścia Polski do UE wymiana handlowa między Austrią a Polską wzrosła ponad sześciokrotnie. „Polska jest i pozostanie niezwykle ważnym partnerem gospodarczym Austrii, a obustronne korzyści z wymiany handlowej oraz przepływu inwestycji będą kontynuowane” – podkreśla Dyrektor ADVANTAGE AUSTRIA w Polsce, Radca Handlowy Ambasady Austrii w Polsce, dr Karl Schmidt.

Wśród największych i najbardziej znanych inwestorów austriackich warto wymienić znakomitą firmę budowlaną Strabag, ubezpieczeniową Vienna Insurance Group oraz producenta napojów Austria Juice Polska.