Dalsza zwłoka w decyzji odnośnie rozszerzenia Specjalnych Stref Ekologicznych zaowocuje wycofaniem się znaczących inwestorów zagranicznych.

W tym roku wpłynęło 11 wniosków o rozszerzenie SSE. Inwestorzy planują na tych terenach inwestycje warte ponad 1,5 mld złotych. Dodatkowym atutem są nowe miejsca pracy. Jednak do tej pory tylko jedna strefa otrzymała pozytywną odpowiedź w sprawie rozszerzenia.

"Rzeczpospolita" cytuje Piotra Wojaczka, prezesa Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej: "W tym roku przez opóźnienie o rozszerzeniu stref stref straciłem dwie inwestycje. Jedną ulokowano w Serbii". Takich inwestorów może być więcej. Firma Rhodia, gotowa zainwestować 75 mln euro we Włocławku czeka na decyzję już od kwietnia, a od sierpnia inwestycja na terenie szczecińskiej stoczni Gryfia, warta 300 mln zł.

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".