Planowana ustawa o ochronie krajobrazu może spowodować ograniczenia w powstawaniu farm wiatrowych.

Prezydencki projekt ustawy pozwala na wprowadzania m.in. nowej kategorii krajobrazów chronionych. Samorządy wojewódzkie będą mogły wyznaczać tzw. krajobrazy priorytetowe. Sejmiki będą miały również prawo do wyznaczania dla tych terenów urbanistycznej ochrony krajobrazu. Tym samym gminy będą musiały te wytyczne uwzględniać w swoich miejscowych planach zagospodarowania terenu.

Gminy obawiają się, że w ten sposób zostanie ograniczona ich władza oraz że województwa będą nadużywać swojej władzy m.in. w kwestii OZE. "Rzeczpospolita" cytuje Leszka Kulińskiego, wójta gminy Kobielnica: "Projekt ustawy zakłada, żeby sprawami dotyczącymi wydawania zgody na lokalizację inwestycji farm wiatrowych zajmowały się organy administracji szczebla wojewódzkiego, co absolutnie nie służy rozwojowi samorządności, wręcz spowoduje bierność środowisk lokalnych".

Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".