Atrakcyjnymi działkami kusi Bydgoszcz. Znajdziemy je i na miejskich przetargach, i w strefach ekonomicznych.

– Bydgoszcz ma spory potencjał inwestycyjny – przyznaje pośrednik Marek Kiełpikowski, szef agencji nieruchomości Arenda M. Kiełpikowski. – Centralnie położone miasto z lotniskiem, zapleczem uniwersyteckim i niskimi zarobkami to miejsce warte rozważenia dla prowadzenia biznesu – przekonuje.

Jak mówi Kiełpikowski, w Bydgoszczy są dostępne tereny inwestycyjne po wielkich, nieczynnych już zakładach. – Otwarta w zeszłym roku Ikea powstała na terenie byłych zakładów Romet, a znana Pesa wykorzystuje nieruchomości po ZNTK – opowiada szef bydgoskiej Arendy. – Do zagospodarowania pozostaje duży teren byłych zakładów chemicznych należących do grupy CIECH. Zabudowane i niezabudowane działki to w sumie 25 ha – podaje. wiecej na rp.pl >>>