Poprawa sytuacji polskiej gospodarki nie wpłynęła na redukcję etatów. Pod koniec roku pracę może stracić 37,5 tys pracowników.

Na początku IV kwartału 349 firm planowało w ramach zwolnień grupowych pozbawić pracy 37,5 tys. osób - wynika z danych resortu pracy. Najwięcej z nich znajduje się na Mazowszu (24,2 tys.) oraz Śląsku (6,5 tys.). W porównaniu z analogicznym okresem w 2012 roku, pracę straci tysiąc osób więcej.

"Rzeczpospolita" cytuje Andrzeja Sadowskiego z Centrum im. Adama Smitha: "Obecny wzrost zamówień może być chwilowy, związany z końcówką roku. Firmy wolą więc wejść w przyszły rok z mniejszym zatrudnieniem, zwłaszcza że betonowe prawo pracy nie pozwala na elastyczne dostosowanie go do sytuacji przedsiębiorstwa".

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".