Bez decyzji o przedłużeniu istnienia SSE strefy czekają kłopoty. Już teraz inwestorzy niechętnie decydują się na nowe inwestycje.

SSE mają istnieć do 2020 roku. O ile prawo się nie zmieni, inwestorzy mają tylko 8 lat na skorzystanie z ulg podatkowych na terenie stref. To za mało, żeby inwestycja się zwróciła. Minimalny czas zwrotu to 10 lat. Dlatego już teraz połowa inwestorów w strefach deklaruje, że nie będzie reinwestować, chyba że zmienią się przepisy.

Natomiast według przeprowadzonych badań przez Ernst&Young, w przypadku wydłużenia czasu istnienia stref, aż 81 proc. inwestorów rozważyłoby ponowną inwestycję na terenie SSE. "Puls Biznesu" cytuje Tomasza Sadzyńskiego, prezesa Łódzkiej SSE: "W ostatnich trzech miesiącach mieliśmy dwa przypadki, że inwestorzy zrezygnowali z realizacji projektów w Łódzkiej SSE z powodu zbyt krótkiego czasu na odzyskanie pomocy publicznej".

Więcej we wtorkowym "Pulsie Biznesu".