Galeria handlowa, biura i mieszkania - obiekty łączące kilka funkcji powstają coraz częściej, ale nie oznacza to wzmożonego zainteresowania ze strony kupców.

Sky Tower we Wrocławiu, Sea Tower w Gdyni, czy będący na ukończeniu Cosmopolitan to przykłady obiektów łączących cechy mieszkalne z komercyjnymi. Takie nowoczesne rozwiązania budzą uznanie, ale utrudniają zarządzanie obiektem m.in. ze względu na to, że częścią komercyjną najczęściej zajmują się wyspecjalizowane firmy, a częścią mieszkalną - wspólnota mieszkańców.

To właśnie zniechęca inwestorów do kupna. "Puls Biznesu" cytuje Karinę Kreję z CBRE: "Gdy mieszkanie ma swojego właściciela, a inwestor odpowiada jedynie za części wspólne, znaczniej trudniej jest usuwać usterki, które pojawiają się w obiekcie zwykle po pierwszym cyklu eksloatacji". Na Zachodzie mieszkania w tego typu obiektach są zazwyczaj przeznaczone na wynajem, a nie sprzedaż.

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Pulsu Biznesu".