Do zamieszania wokół odwołanego meczu Polska – Anglia na Stadionie Narodowym dochodzą inne zaniedbania. 

W projekcie budżetu ministerstwa sportu na 2013 r. zabezpieczono koszty dodatkowego wynagrodzenia dla członków zarządu spółki PL.2012. Ich kwota opiewa na 2,75 mln zł. premia przysługuje szefom PL.2012, za sam fakt iż turniej się odbył. Sprawa jest bulwersująca o tyle, że spółka PL.2012 zajmowała się koordynacją przygotowań do turnieju, nie mając żadnego wpływu na inwestycje.

Premie za czteroletnią pracę koordynatora turnieju prezesa Marcina Herry i jego zastępcy Andrzeja Boguckiego zagwarantowane zostały kontraktami z 2008 r. Podpisał je ówczesny minister sportu Mirosław Drzewiecki.

Andrzej Sadowski ekonomista z Centrum im. Adama Smitha dla "Rzeczpospolitej": "Tworzeniem sprawozdawczości dla ministra sportu i premiera z postępu przygotowań powinien zajmować się urzędnik w departamencie, a nie menedżer".

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".