Firmy wstrzymują decyzje o inwestycjach w SSE w oczekiwaniu na informację, czy ich funkcjonowanie zostanie wydłużone. Dlatego strefowe władze skupiają się na lobbowaniu na rzecz wydłużenia terminu funkcjonowania stref do 2026 roku.

"Puls Biznesu" cytuje Iwonę Grajewską z Pomorskiej SSE: "Inwestorzy zastanawiają się, czy zdążą odebrać pomoc publiczną. Dlatego wszystkie strefy skoncentrowały się na lobbingu, by przedłużyć ich funkcjonowanie". Jednym z etapów lobbingu jest promocja w prasie i telewizji, która zostanie zakończona dużą konferencją.

Innym problemem, z którym muszą się borykać SSE jest wydłużający się okres oczekiwania na poszerzenie stref. Obecnie na taką decyzję oczekuje 7 stref, z czego najbliżej rozwiązania jest strefa kostrzyńsko-słubicka oraz mielecka.