Warszawski klub piłkarki nie zbuduje ośrodka szkoleniowego w Sulejówku. Projekt miał być realizowany w oparciu o partnerstwo samorządowo-prywatne - czytamy w dzisiejszym wydaniu "Pulsu Biznesu".

Legia chciała zagospodarować 7,1 ha zaniedbanego terenu w Sulejówku, przy boisku z 2010 r., na którym Rosjanie terenowali przed Euro2012. 5,6 ha miało stanowić teren zamknięty, a pozostały teren służyć wszystkim mieszkańcom miasta. Główną osią konfliktu był brak porozumienia co do sposobu przekazania gruntu. Władze miasta oferowały dzierżawę, zaś władze klubu oczekiwały formy użytkowania wieczystego.

Więcej w artykule "Legii z Sulejówkiem nie po drodze".