Afera informatyczna zatacza coraz szersze kręgi. Urzędnicy w zamian za korzyści materialne podpisali niekorzystne dla państwa kontrakty na usługi informatyczne.

Oskarżeni są pracownicy właściwie większości instytucji publicznych, w tym również ZUS, MSWiA, policji i straży pożarnej. W zamian za gwarancję pracy i korzyści materialne podpisali umowy na zawyżone średnio o 10 proc. sumy, z aneksami uniemożliwiającymi wycofanie się z nich.

"Rzeczpospolita" pisze: "Szef MSW Jacek Cichocki i Paweł Wojtunik, szef CBA, są zgodni: mamy do czynienia z największą aferą korupcyjną w administracji publicznej". Do tej pory aresztowano m.in. dyrektorów sprzedaży HP i IBM oraz szefa Centrum Projektów Informatycznych MSW, oskarżonego o wzięcie łapówek o łącznej wartości 5 mln złotych.

Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".