Nastąpiło przetasowanie na liście projektów z unijnych dofinansowaniem z programu Infrstruktura i Środowisko. Cieszą się drogowcy, a powód do smutku mają kolejarze.
Do listy Ministerstwo Rozwoju Regionalnego dodano 15 projektów, wartych w sumie 699 mln złotych. Usunięto natomiast 11 projektów, w przypadku których wysokość dofinansowania wyniosłaby 1 mld 87 mln złotych. Różnica w dofinansowaniu nie oznacza jednak, że do zagospodarowania pozostanie ponad 300 mln złotych. Na zmianach straciła kolej (projekty za 300 mln zł), a zyskali drogowcy z projektami za 168,4 mln zł.
"Puls Biznesu" cytuje Adama Zdziebło, wiceministra rozwoju regionalnego: "Część funduszy została przeznaczona na inwestycje, kótre pozostały na liście, ale zweryfikowaliśmy ich koszty, podwyższając dofinansowanie. W niektórych przypadkach natomiast pojawiły się oszczędności, dzięki czemu mogliśmy wpisać nowe inwestycje, na przykład drogowe".
Więcej w środowym wydaniu "Pulsu Biznesu".
Do listy Ministerstwo Rozwoju Regionalnego dodano 15 projektów, wartych w sumie 699 mln złotych. Usunięto natomiast 11 projektów, w przypadku których wysokość dofinansowania wyniosłaby 1 mld 87 mln złotych. Różnica w dofinansowaniu nie oznacza jednak, że do zagospodarowania pozostanie ponad 300 mln złotych. Na zmianach straciła kolej (projekty za 300 mln zł), a zyskali drogowcy z projektami za 168,4 mln zł.
"Puls Biznesu" cytuje Adama Zdziebło, wiceministra rozwoju regionalnego: "Część funduszy została przeznaczona na inwestycje, kótre pozostały na liście, ale zweryfikowaliśmy ich koszty, podwyższając dofinansowanie. W niektórych przypadkach natomiast pojawiły się oszczędności, dzięki czemu mogliśmy wpisać nowe inwestycje, na przykład drogowe".
Więcej w środowym wydaniu "Pulsu Biznesu".
