W piątek, 19 kwietnia, nagrodzono najlepsze projekty partnerstwa publiczno-prywatnego wybrane w organizowanym przez PARP konkursie "3P".

Konkurs 3P jest jednym z działań podejmowanych w ramach projektu systemowego Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Partnerstwo Publiczno-Prywatne” i ma na celu popularyzację formuły ppp oraz  wykształcenie dobrych praktyk w zakresie przygotowania, realizacji oraz zarządzania przedsięwzięciami ppp. Projekt systemowy PARP zakłada przeprowadzenie dwóch edycji Konkursu 3P. Nabór do II edycji konkursu właśnie się zakończył.

W ramach I edycji Konkursu 3P przyznano 4 nagrody główne na realizację następujących przedsięwzięć: przebudowa i rozbudowa Szpitala Św. Michała Archanioła w Łańcucie - przedsięwzięcie zgłoszone przez Centrum Medyczne w Łańcucie, remont Rynku w Koźlu z ulicami przyległymi – przedsięwzięcie zgłoszone przez gminę Kędzierzyn-Koźle, budowa budynku mieszkalno-usługowego przy ulicy Mieszka I w Pleszewie - przedsięwzięcie zgłoszone przez miasto i gminę Pleszew oraz budowa budynku mieszkalnego w formule ppp - przedsięwzięcie zgłoszone przez Gminę Wąbrzeźno.

 - Miasto ma jeszcze pomysł na 4 projekty w partnerstwie publiczno-prywatnym - powiedziała odbierając nagrodę Ewa Stawska-Bąk, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.

- Koledzy prezydenci i burmistrzowie ostrzegali mnie, że PPP ma jeszcze 2 PP, czyli prokuraturę i pakę. Ale przy naszych potrzebach takie partnerstwo to konieczność - podkreślił Leszek Kawski, burmistrz Wąbrzeźna.

O tym, że partnerstwa publiczno-prywatnego nie należy się obawiać zapewniała przedstawicielka Naczelnej Izby Kontroli.

- W ostatnim czasie zbadaliśmy 21 projektów PPP. W przypadku 14 z nich kontrola NIK nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Nasze kontrole nie stwierdziły, że projekty w ramach PPP kończą się prokuraturą, a błędy przy nich popełnione nie różnią się od błędów przy innych inwestycjach - zapewniła Elżbieta Sikorska z NIK.

Wśród najczęstszych błędów popełnianych przez samorządy wymieniła m.in. nie sporządzanie analiz lub nie branie ich pod uwagę przy projekcie. Przedstawicielka NIK zwróciła uwagę, że samorządy są często zbyt ostrożne przy postępowaniu, co owocuje nieudanym postępowaniem PPP.