Samorząd Katowic przygotowuje pytanie do urzędu skarbowego dotyczące przygotowywanego projektu budowy i eksploatacji dwóch podziemnych parkingów w mieście. Chodzi o kwestie podatkowe wynikające z unikalności założeń projektu. 

Katowicki samorząd w negocjacjach z potencjalnym prywatnym partnerem przedsięwzięcia uzgodnił, że oprócz pobierania opłat na wybudowanych podziemnych obiektach, miałby on pobierać opłaty także na części naziemnych parkingów w centrum miasta. To pierwsze takie rozwiązanie w Polsce, stąd wątpliwości co do interpretacji przepisów. Miasto uzgodniło warunki ewentualnego partnerstwa z konsorcjum koordynowanym przez spółkę Mota-Engil Central Europe należącą do portugalskiej grupy Mota-Engil. Partner miałby zbudować dwa obiekty na kilkaset samochodów każdy, a potem czerpać zyski z ich prowadzenia, a także w ramach koncesji czerpać pożytki z części strefy płatnego parkowania.

Poza kwestiami podatkowymi, w negocjacjach wypracowano formułę współpracy. Wystąpienie miasta do urzędu skarbowego ma zostać wysłane „na dniach”. Gdy samorząd otrzyma wiążące stanowisko, kolejnym etapem będzie przedstawienie przezeń ostatecznej formy specyfikacji zamówienia i zaproszenie partnera do złożenia oferty.

Miałyby powstać dwa płatne parkingi dwu- lub trzykondygnacyjne w rejonie starego dworca kolejowego oraz w sąsiedztwie Gmachu Sejmu Śląskiego - pod placem Bolesława Chrobrego. W ogłoszeniu skierowanym do potencjalnych partnerów, miasto określiło minimalną pojemność parkingów na odpowiednio 300 i 400 miejsc. Zapotrzebowanie na miejsca w pierwszym obiekcie ma zapewnić bliskość hoteli, biur i sklepów oraz teatru i muzeum. Miejsca na drugim mieliby zapełnić m.in. pracownicy i interesanci pobliskich urzędów wojewódzkiego i marszałkowskiego. Oprócz dwóch parkingów, do budowy których partnera szukają władze Katowic, w tym roku 1,2 tysięcy płatnych podziemnych miejsc parkingowych ma powstać w kompleksie nowego katowickiego dworca kolejowego.

Według ostatnich informacji podziemny parking ma być udostępniony wraz z otwarciem kompleksu handlowo-usługowego, co ma nastąpić najwcześniej w połowie września tego roku.Kolejne tysiąc miejsc zaplanowano w tzw. strefie kultury. Chodzi o teren byłej kopalni Katowice, w pobliżu hali Spodek. Z końcem stycznia miasto informowało, że przetarg na zaprojektowanie i budowę wygrała – z ceną niespełna 9 mln zł – firma Drogopol. Parking ma być gotowy w sierpniu. Według danych Grontmij Polska codziennie w centrum Katowic miejsca parkingowego szuka ok. 60 tysięcy kierowców.