Przypomnijmy, spółka została powołana w lutym tego roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta Elbląga Grzegorza Nowaczyka. Powstanie spółki było związane z niemożność znalezienia partnera prywatnego do wspólnej realizacji projektu. Prezydent Nowaczyk zapowiadał, że powstanie spółki ma uwiarygonić projekt w oczach banków i inwestorów.
Prezydent Nowaczyk został odwołany w czerwcu tego roku w referendum lokalnym. Wybrany na jego miejsce prezydent Jerzy Wilk już w swoim programie wyborczym zapowiadał likwidację spółki, gdyż jego zdaniem jej powołanie było nieracjonalne. Dlatego do porządku obrad sesji mającej miejsce 25 lipca wprowadził projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody przez radnych na jej rozwiązanie.
Radni miejscy Elbląga wyrazili zgodę na rozwiązanie spółki. Miesięczny koszt utrzymania spółki wynosił 9 tys. zł; roczny 108 tys. Zł. Według samorządu elbląskiego mimo iż spółka celowa, której zadaniem była budowa parku wodnego zostanie wkrótce rozwiązana, nie należy rezygnować z poszukiwania inwestora.