Odpowiada Mateusz Stańczyk; Senior Manager w Crido Taxand.

Polski system podatkowy  z pewnością nie należy do przejrzystych i jednoznacznych, co jest chyba naturalne dla „młodych” systemów podatkowych. Jednakże, w gruncie rzeczy może to świadczyć o jego atrakcyjności - jest bowiem wciąż w fazie kształtowania się. Z jednej strony brakuje więc niekiedy  wyspecjalizowanych i znanych w bardziej dojrzałych jurysdykcjach struktur/wehikułów umożliwiających np. reinwestowanie zysków bez opodatkowania (takich jak REIT  - Real Estate Investment Trust), z drugiej jednak strony obecne przepisy - po dokładniejszej analizie - umożliwiają uzyskać podobne efekty innymi sposobami. W szczególności, inwestorzy – w tym nieruchomościowi – korzystają z podobnego do REIT podmiotu - Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego. Choć nie do końca odzwierciedla on cechy REIT (szczególnie od strony korporacyjnej), to daje podobne, a niekiedy większe korzyści podatkowe (zwolnienie z opodatkowania bieżących zysków, możliwość podatkowo neutralnej dystrybucji) i jest postrzegany jako coraz bardziej atrakcyjny i coraz szerzej używany.

Planując inwestycję warto zwrócić uwagę też na odpowiednie zabezpieczenie pozycji podatkowej inwestora, związanej zarówno z samym nabyciem nieruchomości (tu szczególnie istotne są przepisy w zakresie VAT) jak i z bieżącym finansowaniem inwestycji (PCC, cienka kapitalizacja, podatek u źródła).