Po wyroku Samorządowego Kolegium Odwoławczego wydawało się, że nic nie przeszkodzi już firmie BBI Development rozpocząć inwestycję biurową na terenie Domu Handlowego "Sezam". Teraz pojawiła się jednak kolejna przeszkoda - mieszkańcy pobliskiego bloku przy Moniuszki 10.

Deweloper spodziewał się, że miasto stołeczne Warszawa, które przegrało proces w sprawie wstrzymania inwestycji będzie odwoływać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zamiast tego tego skargę przeciwko decyzji SKO złożyła Wspólnota Mieszkaniowa Moniuszki 10 w Warszawie. Wspólnota wniosła o ponowne rozpatrzenie sprawy przez sąd pierwszej instancji.

Skarga opiera sie na zarzucie niewyjaśnienia przez organy obu instancji wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, dotyczących w szczególności kwestii wysokości planowanej zabudowy, jej obsługi komunikacyjnej oraz ochrony przeciwpożarowej. Deweloper uważa, że skarga jest bezzasadna i podkreśla, że na chwilę obecną proces inwestycyjny przebiega według harmonogramu. Skarga nie wstrzymuje uprzedniej decyzji i pozwala na kontynuację prac na projektem biurowo-komercyjnym.