Gmina Ożarów (woj. świętokrzyskie) zamierza w sierpniu ogłosić procedurę na projektowanie i uzyskanie pozwolenia na budowę drogi o długości 900 m, od ulicy Leśnej poprzez Kościuszki i Kochanowskiego na granicy Ożarowa i Kars. Pozwoli to na lepszy dojazd do terenów inwestycyjnych, które mają już powierzchnię 15 ha. Sprawniejsza też będzie komunikacja mieszkańców z cementownią i Mo-Brukiem.
Ani obwodnica, ani autostrada
– To będzie droga gminna na odcinku od Kościuszki do Leśnej, będą mogły się po niej poruszać tylko samochody osobowe. – mówi Marcin Majcher, burmistrz Ożarowa. – Na nowej drodze będzie też ograniczony tonaż pojazdów. Nie budujemy ani obwodnicy, ani autostrady. – dodaje.
– Owodnica jest przewidziana w planach na przyszłe lata. Teraz gmina chce wybudować drogę do terenów inwestycyjnych, którą będzie można wjechać w strefę inwestycyjną. To będzie łącznik komunikacyjny dla samochodów osobowych. – wyjaśnia Marcin Majcher.
Tereny inwestycyjne Gminy Ożarów (fot. UG Ożarów)
Reklama
Reklama
Gmina chce skomunikować tereny inwestycyjne z drogą krajową 79. Nowa droga powstanie w pobliżu kotłowni. W tym rejonie bowiem odbywa się duży ruch mieszkańców do cementowni i MoBruku. Nowa droga pozwoli im na to, że nie będą musieli wjeżdżać w ulicę Mickiewicza.
Niezbędne procedury
Na dzisiaj, jak podaje zastępca burmistrza Pawel Rędziak, gmina ma uzgodnienia z Generalną Dyrekcją Dróg Publicznych i Autostrad na wykonanie lewoskrętu, by wykonać zjazd z drogi krajowej. W planach jest wykonanie skrzyżowania z ulicą Kościuszki, przebudowa skrzyżowania Monte Cassino z ulicą Leśną. Rozpatrywana jest też sprawa budowy ronda.
Koszt drogi wyniesie około 1,5 mln zł. Gmina ma zagwarantowane częściowe doinwestowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na tworzenie terenów inwestycyjnych i chce skorzystać z tych środków. Już została wykupiona działka między ulicą Kościuszki i Leśną.
Reklama
Kiedy ruszą prace?
– Pozwolenie na budowę gmina uzyska zapewne do końca przyszłego roku. – odpowiada zastępca burmistrza Paweł Rędziak. – Potrzeba bowiem około 12-16 miesięcy, by uzyskać taki dokument. Jeśli będzie zgoda Rady Miejskiej na wyodrębnienie środków, to droga mogłaby powstać w 2022. – dodaje Rędziak.
