Warszawa, Kraków, czy Wrocław to dominujące ośrodki pod względem lokalizacji centrum usług wspólnych. Już niedługo mogą im jednak wyrosnąć potężni konkurenci: tańsi i z dużą podażą powierzchni biurowych.

Firma Colliers International zidentyfikowała lokalizacje z największym potencjałem pod względem przyszłego rozwoju sektora BPO/SSC na polskim rynku. Raport ukazał się w formie mapy prezentującej najważniejsze informacje na temat 10 polskich miast, które poza głównymi polskimi centrami BPO mają szansę na rozwój w tym sektorze.

- Powszechnie znane na polskim rynku zagłębia BPO to na przykład Kraków, Wrocław, Trójmiasto czy region Poznania. W naszym raporcie z 2012 roku „BPO pod mikroskopem” omówiono szczegółowo 8 lokalizacji będących liderami w tym sektorze.  Jednakże, w ostatnim czasie klienci zaczęli wykazywać zainteresowanie mniej popularnymi lokalizacjami, takimi jak Lublin, Kielce, Toruń czyn Olsztyn - powiedział Paul Blackman, dyrektor w dziale powierzchni biurowych w Colliers International specjalizujący się w obsłudze najemców z sektora BPO/SSC.

Mapa „Rising Stars 2013: 10 upcoming BPO/SSC locations” jest analizą rynku biurowego oraz sytuacji demograficznej w 10 polskich miastach, które mają ogromny potencjał do rozwoju w tym kierunku w ciągu najbliższych lat. Raport w formie infografiki przedstawia podaż powierzchni biurowej w wymienionych lokalizacjach, obowiązujące stawki czynszu oraz wskaźnik powierzchni niewynajętej. Mapa prezentuje również liczbę uczelni wyższych oraz studentów, poziom bezrobocia jak również średni poziom płac.

Wśród najważniejszych wniosków z raportu można wyróżnić fakt, iż stawki czynszów w wymienionych lokalizacjach mogą być nawet o 50 proc niższe w porównaniu z głównymi rynkami biurowymi. Natomiast obecna podaż powierzchni biurowej w poszczególnych lokalizacjach jest wprawdzie stosunkowo niska, ale w niektórych miastach jak Lublin, Kielce czy Olsztyn znaczna ilość powierzchni biurowej jest w trakcie budowy lub w fazie planowania. Firmy z sektora BPO już obecne na omawianych rynkach to głównie branża IT, call centres oraz usługi finansowe.

- Wschodzące gwiazdy BPO nie zdominują z pewnością liderów rynku, ale zdecydowanie zyskają na wartości w najbliższym czasie, ponieważ sektor BPO poszukuje lokalizacji oferujących korzystniejsze warunki finansowe, doboru kadry itp. - uzupełnił Paul Blackman.