Władze położnych w województwie podlaskim już od kilku miesięcy rozważają możliwość włączeniu miasta do Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Mają nadzieję na rozwój gospodarczy południowej części województwa oraz spadek bezrobocia. W ubiegłym tygodniu starosta siemiatycki i Jan Zalewski, radny powiatowy spotkali się z prezesem strefy by ustalić szczegóły współpracy i rozważyć szansę na ściągnięcie inwestorów.
- Nie ukrywam, że jesteśmy zainteresowani tą częścią województwa. Tym bardziej, że starostwo powiatowe w Siemiatyczach włada działką z aktualnym planem zagospodarowania. Usytuowana jest ona w ciekawej lokalizacji bo tuż przy drodze wojewódzkiej Siemiatycze – Ciechanowiec, która w tym roku doczeka się przebudowy i około kilometra od drogi krajowej nr 19. – mówi Robert Żyliński, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Wspomniana działka jest uzbrojona w energie, wodę, kanalizacje oraz gaz ziemny. Cały obszar zostanie podzielony na kilka mniejszych części tak, żeby więcej inwestorów mogło wybudować tu swoje zakłady przemysłowe. W sumie działa ma powierzchnię 12 ha.
- Sama lokalizacja wygląda bardzo interesująco. Bliskość miasta, sąsiedztwo województwa mazowieckiego i lotniska w Modlinie to jej największe atuty. Magnesem niewątpliwie będzie również gaz ziemny, o który inwestorzy bardzo często pytają, a my mamy go tylko na terenach podstrefy Białystok – dodaje Robert Żyliński.
Kolejne spotkanie włodarzy odbędzie się pod koniec kwietnia, wtedy też zapadną konkretne decyzje co do powstania podstrefy. Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna to jedna z 14 specjalnych stref ekonomicznych w Polsce. Sześć wydzielonych obszarów na terenie Suwałk, Ełku, Gołdapi, Grajewa, Małkini Górnej oraz Białegostoku zajmuje łączną powierzchnię ok. 343 ha.
Aktualnie na podpis ministra czeka wniosek rozszerzeniowy o nowe tereny w Suwałkach i Ełku (o Park Naukowo-Technologiczny w Ełku) oraz o utworzenie nowej podstrefy w Łomży. Wówczas do suwalskiej strefy włączonych zostanie o ok. 40 ha (Ełku - 29 ha, Łomża - 8,5 ha, Suwałki - 2 ha). Poza Siemiatyczami SSSE rozważa utworzenie podstref w: Hajnówce, Grajewie i Narewce.
- Nie ukrywam, że jesteśmy zainteresowani tą częścią województwa. Tym bardziej, że starostwo powiatowe w Siemiatyczach włada działką z aktualnym planem zagospodarowania. Usytuowana jest ona w ciekawej lokalizacji bo tuż przy drodze wojewódzkiej Siemiatycze – Ciechanowiec, która w tym roku doczeka się przebudowy i około kilometra od drogi krajowej nr 19. – mówi Robert Żyliński, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Wspomniana działka jest uzbrojona w energie, wodę, kanalizacje oraz gaz ziemny. Cały obszar zostanie podzielony na kilka mniejszych części tak, żeby więcej inwestorów mogło wybudować tu swoje zakłady przemysłowe. W sumie działa ma powierzchnię 12 ha.
- Sama lokalizacja wygląda bardzo interesująco. Bliskość miasta, sąsiedztwo województwa mazowieckiego i lotniska w Modlinie to jej największe atuty. Magnesem niewątpliwie będzie również gaz ziemny, o który inwestorzy bardzo często pytają, a my mamy go tylko na terenach podstrefy Białystok – dodaje Robert Żyliński.
Kolejne spotkanie włodarzy odbędzie się pod koniec kwietnia, wtedy też zapadną konkretne decyzje co do powstania podstrefy. Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna to jedna z 14 specjalnych stref ekonomicznych w Polsce. Sześć wydzielonych obszarów na terenie Suwałk, Ełku, Gołdapi, Grajewa, Małkini Górnej oraz Białegostoku zajmuje łączną powierzchnię ok. 343 ha.
Aktualnie na podpis ministra czeka wniosek rozszerzeniowy o nowe tereny w Suwałkach i Ełku (o Park Naukowo-Technologiczny w Ełku) oraz o utworzenie nowej podstrefy w Łomży. Wówczas do suwalskiej strefy włączonych zostanie o ok. 40 ha (Ełku - 29 ha, Łomża - 8,5 ha, Suwałki - 2 ha). Poza Siemiatyczami SSSE rozważa utworzenie podstref w: Hajnówce, Grajewie i Narewce.
