Firmy, które poszukują mniejszych powierzchni biurowych, mogą znaleźć je w biurowcach zlokalizowanych poza popularnym Śródmieściem i Mokotowem w Warszawie.

Stołeczny rynek biurowy ma się bardzo dobrze. W 2011 roku w stolicy wynajętych zostało ponad 573 tys. mkw. powierzchni biurowej (dane Jones Lang LaSalle). To rekordowy wynik w historii warszawskiego rynku. Popyt wciąż jest duży. Powierzchnie biurowe w niewygórowanej cenie, wysokim standardzie i dobrej lokalizacji nie czekają na najemców.

Nie słabnącym powodzeniem cieszą się biura w budynkach klasy A, tym bardziej że na polski rynek wchodzą właśnie dwa chińskie banki, a jeden z rosyjskich banków planuje zakupy w Polsce. Poza tym, popyt prawdopodobnie podbije sektor związany z gazem łupkowym. Aktywność na rynku biurowym wykazują również firmy z branży farmaceutycznej oraz IT i szeroko pojętych usług finansowych. Główną siłą napędową pozawarszawskich rynków jest przede wszystkim sektor offshoringu i outsourcingu.

Sytuacja na rynku biurowym sprzyja najemcom, choć w ostatnim czasie odnotowany został lekki wzrost stawek czynszowych na najlepsze powierzchnie. Pozycja firm poszukujących mniejszych biur o powierzchni 100–500 mkw. jest słabsza w porównaniu z koncernami, które wynajmują po kilka tysięcy metrów. A im mniejszego biura poszukuje firma, tym trudniej jest jej wynegocjować niższą stawkę.

Na stołecznym rynku najbardziej poszukiwane są funkcjonalne, nie duże biura. W Śródmieściu i Mokotowie w nowoczesnych budynkach rzadko oferowane są powierzchnie ok. 100-metrowe. Najczęściej dostępne są kilkuset metrowe biura i standardem jest podpisywanie wieloletnich umów. W mniejszych biurowcach rzadziej występują rozwiązania typu open space i dlatego można w nich znaleźć mniejszą powierzchnię, bo projekt nie wymusza podziału na większe moduły, tak jak to ma miejsce w dużych budynkach biurowych.

Za niewielkie moduły w prestiżowych kamienicach najemcy skłonni są zapłacić nawet 25 euro za metr kwadratowy bez opłat eksploatacyjnych. Mniejsze firmy, poszukujące niedużego biura w niewygórowanych cenach, powinny szukać powierzchni poza Śródmieściem. Można je znaleźć zarówno w biurowcach, kamienicach, jak i apartamentowcach na Mokotowie, Woli, Ochocie, Pradze, Wilanowie, czy Ursynowie.

Poza centralnym obszarem biznesu znajdującym się w Śródmieściu, drugim centrum biznesowym Warszawy jest mokotowski Służewiec. Nowe biurowce powstają jednak także w innych rejonach miasta. Budowa drugiej linii metra podnosi atrakcyjność Woli, czy Pragi i przyciąga do tych dzielnic deweloperów i najemców. Na terenie Pragi Północ gotowych będzie niebawem ponad 30 tys. mkw. nowoczesnych powierzchni komercyjnych, głównie biurowych.

Firmy i deweloperzy śmielej zaczną inwestować w lokalizacje znajdujące się w okolicach stacji metra Stadion i Dworzec Wileński. W tym rejonie powstają nowe projekty przy ul. Mińskiej czy Ząbkowskiej. Zostanie tam wkrótce oddany do użytku kompleks biurowy zrealizowany przez PBM Południe Development przy ulicy Kijowskiej. – W dwóch budynkach dostępne jest 4 tys. powierzchni biurowej. Mamy w ofercie powierzchnie biurowe w odrestaurowanej, kameralnej, zabytkowej kamienicy (1,5 tys. mkw.) i nowo powstałym obiekcie biurowym (2,5 tys. mkw.), które tworzą ciekawy architektonicznie kompleks Inwestycja Kijowska – tłumaczy Andrzej Ołdakowski, prezes PBM Południe Development.

Inne projekty realizowane na Pradze, które dopiero powstaną, to m.in. biura w dawnej fabryce Konesera (10 tys. mkw.), czy modernizacja budynków Fabryki PZO (10 tys. mkw.) przy ul. Mińskiej. Poza tym, do wzięcia jest 8 tys. mkw. biur na Stadionie Narodowym.

Praga oferuje nie tylko powierzchnie biurowe klasy A, ale również kusi konkurencyjną ceną. Czynsze transakcyjne kształtują się na poziomie 11 – 12 euro za mkw., a w najlepszych projektach osiągają 14 euro za mkw. miesięcznie (dane Cushman & Wakefield). Nowy odcinek metra i atrakcyjne inwestycje będą przyciągać najemców, a to z kolei może spowodować wzrost stawek.

Nowe kompleksy biznesowe zaczęły także powstawać w postrzeganym dotąd jako ekskluzywna dzielnica mieszkaniowa, Wilanowie. Niewątpliwym plusem jest jej zielone, spokojne otoczenie. W szybkim tempie następuje tam poprawa infrastruktury komunikacyjnej, co daje możliwość wygodnego dojazdu do centrum.