Echo Investment przedstawiło plany Nowej Cracovii, domu handlowego, który miałby powstać na miejscu opustoszałego hotelu Cracovia. Jednak przyszłość inwestycji zależy od zmiany Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, który obecnie wyklucza zburzenie hotelu.
Spółka Echo Investment zaprezentowała projekt Nowej Cracovii, przygotowany przez zespół architektów pod kierownictwem profesora Witolda Cęckiewicza - autora architektury dawnego hotelu Cracovia. Bryłę budynku i elewację zaprojektowano w sposób jednoznacznie nawiązujący do modernistycznej tradycji pierwotnego projektu.
Budynek byłego hotelu Cracovia, zaprojektowany przez prof. Cęckiewicza na początku lat 60-tych, jest nieużytkowany od 2011 roku. Jedyna funkcja, jaką może dziś pełnić wyłączony z eksploatacji budynek byłego hotelu, to nośnik wielkoformatowych reklam.
Pragnąc zachować wyjątkowy charakter rejonu Cracovii i jej architekturę, Echo Investment zwróciło się do profesora Cęckiewicza z prośbą o przygotowanie projektu Nowej Cracovii. Zastąpi ona wyeksploatowany budynek i - dzięki nowym funkcjom - ożywi przestrzeń przy Błoniach. Jednocześnie możliwa będzie realizacja pierwotnego planu urbanistycznego prof. Cęckiewicza sprzed 50 lat, zakładającego budowę reprezentacyjnego placu miejskiego pomiędzy Muzeum Narodowym a Cracovią.
W nowym budynku przewidziano przestrzeń dla mody, kultury, sztuki i biznesu. Plany inwestora zakładają budowę śródmiejskiego domu handlowego o powierzchni 28 tysięcy metrów kwadratowych, na której znajdzie się miejsce dla sklepów, restauracji, przestrzeni wystawienniczych i funkcji rekreacyjnych. Pod obiektem powstanie także wielopoziomowy parking podziemny dla 760 samochodów. Taka pojemność parkingu zdecydowanie przewyższa potrzeby Nowej Cracovii, dzięki czemu ponad 200 miejsc będzie pełniło funkcję ogólnodostępnego, miejskiego parkingu.
- Powstanie Nowej Cracovii będzie możliwe tylko wtedy, gdy rejon ten zostanie objęty Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) umożliwiającym rozbiórkę istniejącego budynku, wprowadzenie nowych funkcji i budowę nowego obiektu. Założenia przyjęte w projekcie MPZP uniemożliwiają realizację jakiejkolwiek inwestycji w miejscu „współczesnych ruin” Cracovii, skazując budynek na los podobny do losu krakowskiego „Szkieletora”, czy b. hotelu Forum. Uchwalenie przez radnych planu w zaproponowanym kształcie na wiele lat zablokuje możliwość przywrócenia miejskiego życia na historycznej osi urbanistycznej przy Błoniach - czytamy w oświadczeniu Echo Investment.
Jak argumentuje deweloper, przestarzała konstrukcja byłego hotelu Cracovia uniemożliwia przebudowę wnętrza i adaptację do współczesnych funkcji i standardów. Prawie wszystkie żelbetowe ściany wewnątrz budynku, rozstawione między pokojami w odległości od 2,6 do 3,9 m, są ścianami nośnymi. W byłym hotelu znajduje się ponad 500 niewielkich pokoi, których nie można połączyć, lub – w konsekwencji istniejącego układu okien - przebudować. Cienkie stropy o grubości zaledwie 9 cm nie pozwalają dostosować budynku dla potrzeb sklepów czy biur, ani - tym bardziej - magazynów. Barierą uniemożliwiającą adaptację wnętrz do takich celów jest również wysokość kondygnacji - zaledwie 2,5 m. Budynek stracił bezpowrotnie możliwość oferowania usług hotelowych. Jednoznacznie potwierdził to poprzedni właściciel - międzynarodowa sieć Accor - która sprzedała budynek w związku z brakiem uzasadnienia ekonomicznego dla utrzymywania hotelu Cracovia.
- Potrzeba zmiany funkcji budynku, jego przestarzała konstrukcja, a także zły stan techniczny przesądzają o konieczności rozbiórki. Elewacja Cracovii, zaprojektowana przez prof. Cęckiewicza jest chroniona wpisem do gminnej ewidencji zabytków, jednak nie ma możliwości jej zachowania w obecnym stanie w związku z obecnością rakotwórczego azbestu, którym są wypełnione ściany zewnętrzne. Pod aluminiową elewacją znajduje się w sumie 18 ton tej niebezpiecznej substancji - dodaje Echo Investment.