W I kwartale 2012 r. średnia cena gruntów rolnych sprzedawanych przez Agencję Nieruchomości Rolnych dla całego kraju wyniosła 17 391 zł za ha. Oznacza to spadek o 1 107 zł w porównaniu do końca 2011 r.

Odnotowana od stycznia do marca obniżka nie zmienia faktu, że od początku 2010 r. przeciętna stawka gruntów rolnych w zł/ha sprzedawanych przez ANR wzrosła o jedną piątą.

Najwyższe ceny na przestrzeni I kwartału bieżącego roku zostały odnotowane w województwie kujawsko-pomorskim oraz pomorskim, odpowiednio 28,3 tys. zł/ha i 24,1 tys. zł/ha.

W tym samym czasie najtaniej było lubuskim i łódzkim - 11,2 tys. zł/ha oraz 11,9 tys. zł/ha.

Należy zaznaczyć, że zakup gruntu rolnego to dobre rozwiązanie przede wszystkim dla osób cierpliwych nie należy się, bowiem spodziewać, że wartość posiadanego gruntu znacznie wzrośnie na przestrzeni jednego kwartału.

Na opłacalność takiej inwestycji wpływ ma wiele czynników, chociażby wielkość samej działki.

Zgodnie z danymi ANR w I kwartale 2012 r. najwięcej płacono za nieruchomości o powierzchni 300 ha i więcej – około 21,1 tys. zł/ha oraz tych najmniejszych, nieprzekraczających 1 ha – 20,8 tys. zł/ha.

Poza tym przed zakupem warto upewnić, co, do jakości gleby, która również jest istotną kwestią w przypadku takiej inwestycji.

Jeżeli inwestor pragnie korzystać z unijnych dopłat bezpośrednich, to w grę wchodzą działki charakteryzujące się wyższymi klasami gleb, które osiągają ceny wyższe od przeciętnej.

Z drugiej strony, jeśli celem inwestycji jest skorzystanie z programu zalesiania, to nie ma takiej potrzeby.

Ponadto należy również pamiętać o bieżących kosztach związanych z podatkiem rolnym.

Największe zyski można oczywiście osiągnąć w przypadku przekształcenia działki rolnej na budowlaną.

W tym wypadku należy zacząć od sprawdzenia przeznaczenia gruntu w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego lub jeżeli nie jest on opracowany w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego.

Trzeba jednak liczyć się z tym, że bardzo ciężko będzie uzyskać zgodę na zmianę przeznaczenia, zwłaszcza w przypadku gruntów najwyższych klas.

Po mimo dużego ryzyka i sporego nakładu czasu, udane przekwalifikowanie gruntów może jednak zapewnić bardzo wysoki zwrot z takiej inwestycji.