Spór na temat wpisania pawilonu Emilia do rejestru zabytków kilka godzin po sprzedaniu go deweloperowi, rozgrzał przed tygodniami rynek nieruchomości. Teraz sprawa ma zaskakujący finał - wojewódzki konserwator zabytków zadecydował o wykreśleniu budynku z ewidencji zabytków - o czym czytamy na stołecznej stronie Gazety.pl.

Decyzję o usunięciu z rejestru zabytków pawilonu Domu Meblowego Emilia podjął wojewódzki konserwator zabytków, nie doszukując się walorów zabytkowych w Emilii. Tym samym stołeczny konserwator również zmuszony jest usunąć Emilię z rejestru, zostawiając inwestorowi, firmie Griffin Investments wolna rękę co do dalszych losów działki.

Firma planowała powstanie na działce biurowca. Na razie inwestor ze zdziwieniem przyjął nową decyzję odnośnie Emilii. "Gazeta.pl" cytuje Przemysława Krycha z firmy Griffin Investments: "Emilia wykreślona z ewidencji? Przecież dopiero co, 3 stycznia, prezydent Warszawy wydała rozporządzenie aktualizujące ewidencję i właśnie umieściła w nim Emilię?... Zmiana nastąpiła już potem? Uwierzę, jak zobaczę".