W weekend minister finansów krajów Unii Europejskiej zaprezentował projekt europejskiego funduszu inwestycyjnego.

Propozycja ministra UE Mateusza Szczurka to fundusz dysponujący 700 mld euro, z którego finansowane byłyby projekty w sektorze energetycznym czy obronnym. Jak donosi "Rzeczpospolita" do tej pory projektowi sprzeciwiali się Niemcy, obawiający się zachwiania kryteriów Paktu Stabiliności i Wzrostu. Polska proponuje, żeby fundusz był wsparciem dla państw, które nie mogą sfinansować projektów inwestycyjnych, a jednocześnie są gotowe na reformy fiskalne.

"Rz" cytuje anonimowe źródło: "Weźmy przykład z Hiszpanii. Ona potrzebuje inwestycji w energetykę, która ma dość duży nadmiar mocy z odnawialnych źródeł energii. Państwa nie stać na te inwestycje. A byłyby one zgodne z celami UE (mogą przyczynić się do zmniejszenia bezrobocia, realizując zasadę uniezależnienia energetycznego od Rosji i przy okazji promując czystą energię)".

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".