Warszawa znalazła się na szlaku szukającej inwestorów Ukrainy. Oprócz Polski, Ukraina zaprasza do siebie Paryż, Monachium, Moskwę i Rzym.

Nasi wschodni sąsiedzi szukają firm zainteresowanych udziałem w dużych, "narodowych projektach". Zalicza się do nich m.in. terminal LNG nad Morzem Czarnym, Inter Medical Eco City - centrum rehabilitacji, Technopolis - budowa najsilniejszego w Europie Wschodniej klastra technologicnego.

"Puls Biznesu" cytuje Jacka Piechota, szefa Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej: "Nie najlepszy wizerunek Ukrainy w Polsce to nadal duży problem. Jednak spośród 1,2 tys. firm z polskim kapitałem z naszej organizacji jedynie kilkanaście miało problemy". To powoduje, że mimo pełnej rozmachu prezentacji, firmy nie wyraziły dużego zainteresowania projektami.

Więcej we wtorkowym wydaniu "Pulsu Biznesu".