Port Gdynia zanim "wyjdzie w morze" najpierw chce pozyskać nową przestrzeń na lądzie. Tereny po stoczni Nauta, po Stoczni Marynarki Wojennej i Vistalu oraz centrum logistyczne. Na ten cel zarząd portu chce przeznaczyć 220 mln zł.

Port Gdynia jest tak bardzo wrośnięty w miasto, że coraz trudniej o tereny inwestycyjne. Dlatego władze portu korzystają z każdej okazji do powiększenia swoich granic. W najbliższym czasie do pozyskania są tereny po Stoczni Remontowej Nauta. Ta kilka lat temu przeniosła się do obiektów po Stoczni Gdynia i do tego rozwija Zakład Nowych Budów w Gdańsku. więcej na trojmiasto.pl >>>