Firma, która zarząda aktywami o wartości 831 mld dolarów, przekonuje inwestorów do Polski.

Inwestorzy obawiają się, że Europa znajduje się obecnie w okresie spowolnienia. Franklin Templeton przekonuje, że te obawy nie dotyczą krajów wschodzącej Europy. "Rzeczpospolita" cytuje Davida Zaha, szefa zespołu ds. europejskich instrumentów o stałym dochodzie we Franklinie: "Niektóre spośród (europejskich) krajów niewątpliwie znajdują się na etapie cyklicznego spowolnienia, ale dokładna analiza ich fundamentów pokazuje, że częśc z nich niezmiennie wyróżnia się mocniejszym wzrostem i lepszymi wskaźnikami zadłużenia w porównaniu z wieloma innymi krajami Europy". Wśród tych krajów znajduje się także Polska.

Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".