Hossa na rynku nieruchomości trwa i przyciąga inwestorów celujących w segment luksusowy. W tym roku zauważalnie wzrośnie popyt na apartamenty m.in. w rewitalizowanych kamienicach, będących atrakcyjną alternatywą dla zakupu mieszkań na wynajem – przewiduje Aneta Małaszuk-Kołodziejczak, Członek Zarządu należącej do PVI spółki Niegolewskich 14.

Choć rynek inwestycji w mieszkania na wynajem cieszy się największym powodzeniem, ma też swoje ograniczenia. Szybki wzrost liczby lokali do wynajęcia wymaga odpowiednio dużego popytu ze strony potencjalnych najemców. Pojawienie się nierównowagi może z czasem skutkować nasilaniem się konkurencji cenowej, powodującej spadek opłacalności najmu. Szczególnie narażony jest na to segment lokali najbardziej popularnych, a więc niewielkich i niedrogich mieszkań, kupowanych zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Co prawda rynek najmu daleki jest jeszcze od stanu nasycenia, jednak lokalnie już wkrótce może się na nim pojawić nierównowaga. W efekcie, kupujący płacący coraz wyższe ceny za lokale, mogą mieć trudności z utrzymaniem zakładanej rentowności inwestycji.

Dlatego część inwestorów coraz chętniej rozgląda się za lokalami mniej podatnymi na zawirowania podażowo-popytowe, szukając okazji w segmencie nieruchomości luksusowych, odporniejszym na rynkowe turbulencje. Segment luksusowy obejmuje zarówno apartamenty w nowoczesnych budynkach, jak i rosnące na popularności lokale w rewitalizowanych kamienicach. W obu kategoriach można zaobserwować zróżnicowanie cen za nabycie lokalu, od kilkuset tysięcy do miliona złotych, a czasami nawet do kilku milionów złotych.

Porównując obie kategorie nieruchomości należy zauważyć, że nowych luksusowych obiektów nie powstaje zbyt dużo, a ich budowa koncentruje się przeważnie w największych miastach. Główną trudnością w rozwoju tego segmentu jest niedobór atrakcyjnych działek, a co za tym idzie bardzo wysokie ceny, podwyższające koszty zakupu lokali. Z kolei starych kamienic, nadających się do rewitalizacji nie brakuje ani w dużych, ani w średnich czy mniejszych miastach. W większości przypadków wyróżniają się bardzo atrakcyjną lokalizacją.

Jak wynika z opracowanego na zlecenie inicjatywy Drugie Życie Budynków raportu „Rewitalizacje i modernizacje w Polsce”, gminy przeznaczyły na program odnowy budynków 25 mld zł w latach 2014-2020, a liczbę obiektów przeznaczonych do rewitalizacji oferowanych do sprzedaży przez różnego rodzaju instytucje i firmy szacuje się na ponad 900. Potencjał rozwoju tego rynku jest więc duży, ale niełatwo go wykorzystać m.in. ze względu na skomplikowanie procedur i prac budowlanych.

Wyróżnikami podnoszącymi atrakcyjność i wartość kamienic są walory architektoniczne i historyczne. Co ważne, dzięki rewitalizacji można skutecznie połączyć klasykę z nowoczesnością i zapewnić komfort użytkowania. To wszystko znaleźć będzie można w lokalach w odrestaurowywanej przez PVI kamienicy z początku XX w. przy ulicy Niegolewskich 14 w Poznaniu. Powstaną w niej nowoczesne apartamenty o podwyższonym standardzie z zachowaniem elementów ozdobnych i atmosfery „belle epoque” z przełomu wieków.

Innym ciekawym przykładem ze stolicy Wielkopolski jest nowa inwestycja deweloperska PVI realizowana przy ul. Za Bramką 8 w Poznaniu. Budynek będzie miał dawny, kamieniczny styl i znakomicie wpisze się w zabytkową zabudowę ulicy. Do dyspozycji klientów będą komfortowe apartamenty na wynajem, a także zielone patio, na które będą wychodziły balkony, co zapewni niezwykłą atmosferę.

Ponadto warto odnotować, że segment nieruchomości kamienicznych jest zróżnicowany pod względem cen lokali i form inwestowania, co czyni go otwartym dla większego grona nabywców niż w przypadku nowych nieruchomości luksusowych.

Atrakcyjna lokalizacja, wyjątkowa atmosfera i prestiż apartamentu w kamienicy, przyciągają szerokie grono najemców często niezależnie od sezonowych wahań koniunktury. To umożliwia osiąganie wysokich i co ważniejsze, stabilnych stóp zwrotu z tego typu inwestycji. Można spodziewać się, że w najbliższej przyszłości będziemy obserwować wzmożone zainteresowanie lokalami „z duszą” w odrestaurowanych kamienicach, nie zabraknie też chętnych na apartamenty w nowoczesnych budynkach.