W Polsce pandemia COVID-19 w zdecydowany sposób przyspieszyła rozwój sieci q-commerce, tym samym zwiększając liczbę tak zwanych dark stores w największych polskich miastach. Łącznie jest ich w Polsce kilkadziesiąt, jednak większość z nich funkcjonuje w stolicy - Warszawie. Powstają one nie tylko w bliskiej odległości od osiedli mieszkaniowych, ale także w parterach bloków mieszkalnych oraz w centrach miast, co sprzyja możliwości dostarczenia zamówionych produktów w ciągu deklarowanych kilkunastu lub maksymalnie kilkudziesięciu minut.
– Dynamiczny rozwój technologii oraz wybuch pandemii, czego efektem była zmiana nawyków i potrzeb konsumentów, wpłynęły również na gwałtowny rozwój sprzedaży internetowej. Dark stores powstały pod presją skracania łańcucha dostaw, w szczególności artykułów spożywczych, w dobie lockdownów, podczas których mieszkańcy miast w trosce o swoje zdrowie chętniej korzystali z ekspresowych dostaw podstawowych produktów. – komentuje Lidia Zawiła, Konsultant w dziale Badań Rynku w Knight Frank. – Do wzrostu popularności usług typu quick delivery przyczyniło się także wejście na rynek e-commerce tradycyjnych sieci handlowych, które dotychczas prowadziły sprzedaż w ramach stacjonarnej sieci sklepów. – dodaje Zawiała.
Reklama
Reklama
Na polskim rynku działa kilka platform funkcjonujących w modelu q-commerce: Lisek.app (prekursor tego typu usług w Polsce), Glovo, a także działająca w ramach współpracy Glovo i sieci Biedronka usługa Biek, Wolt Market, Bolt Market, GetNowX oraz Żabka Jush. Co więcej, w Polsce funkcjonuje także platforma logistyczna Stuart, która oferuje dostawy „last-mile” dla biznesu. Warto dodać, że platforma Swyft, która weszła na polski rynek latem 2021 roku zawiesiła działalność po zaledwie kilku miesiącach w wyniku zmian strategicznych, natomiast Jokr, który wystartował na polskim rynku w czerwcu 2021 roku, jako pierwszy podmiot podjął decyzję o zamknięciu działalności w Polsce. Firma rozważała sprzedaż Jokr Polska, jednak z uwagi na uwarunkowania geopolityczne i niepewną sytuację ekonomiczną w Europie Środkowo-Wschodniej transakcja nie doszła do skutku i platforma Jokr planuje skupić się na optymalizacji swojej działalności na rynkach obu Ameryk.
Reklama
– Problemem, który zaczynają dostrzegać władze miast jest zewnętrzny wygląd dark stores – zaklejone witryny lokali w prestiżowych częściach miast negatywnie wpływają na estetykę przestrzeni publicznej. Ponadto krótki czas dostawy często wymusza na dostawcach brawurową jazdę, na co w szczególności zwracają uwagę miejscy aktywiści. W efekcie można się spodziewać, że w przypadku wzmożonej ekspansji tego typu działalności handlowej w przyszłości będzie konieczne wprowadzenie stosownych regulacji i wytycznych dla funkcjonowanie dark stores, np. wykluczenie możliwości prowadzenia tego typu działalności w lokalach będących własnością miast położonych na reprezentacyjnych ulicach lub regulacje na poziomie planowania przestrzennego. – dodaje Lidia Zawiła.
Oczekuje się także, że w przyszłości może nastąpić konsolidacja rynku szybkich dostaw w Polsce, czego efektem ma być zwiększenie skali biznesu i zwiększenie efektywności pojedynczego podmiotu.